Mimo że, Panathinaikos nie rozpoczął jeszcze rozgrywek ligowych, to w klubie z Aten wiele się dzieje. Oto relacja dziennikarza "Sportime" dla INTERIA.PL. "W środę Panathinaikos zaprezentował nowych piłkarzy. W klubie była wielka i podniosła atmosfera. Wszyscy mówili tylko o wielkich sukcesach, jakie mają stać się w tym sezonie udziałem Panathinaikosu. Co ciekawe dla kibiców z Polski, ani razu podczas całego przyjęcia nie padło słowo Wisła... Dziś PAO gra towarzyskie spotkanie z Realem Saragossa. Na trybunach spodziewanych jest 40 tysięcy kibiców i to jest naprawdę wielka liczba, gdyż przecież większość Ateńczyków jest obecnie na wakacjach, czego im trochę zazdroszczę;). Reprezentant Szwecji Mikael Nillson raczej na pewno nie zagra w pierwszym meczu z Wisłą z powodu urazu pachwiny. Sztab medyczny robi wszystko, aby Szwed był gotowy na rewanżowe spotkanie w Atenach. Nowy napastnik Sandor Torghelle - pozyskany z Crystal Palace - jeszcze nie podpisał kontraktu, ale być może uczyni to dziś, gdyż wczoraj spóźnił się na samolot z Londynu. Kluby już się między sobą dogadały i ten utalentowany napastnik będzie wypożyczony do PAO na rok z opcją pierwokupu w przyszłym roku. Reprezentant Grecji Angelos Basinas szuka nowego klubu. Co prawda jego kontrakt z PAO wygasa dopiero w grudniu, ale on i tak nie będzie miał miejsca w pierwszym składzie. Zarząd klubu uważa, że szukanie nowego pracodawcy nie wpłynie pozytywnie na jego koncentrację w najważniejszych meczach." Dla INTERIA.PL - z Aten - Antonis Economidis.