Tym razem "The Special One" uznał, że dominacja angielskich klubów w Lidze Mistrzów się skończyła. - Angielskie kluby mają potencjał i pieniądze, ale niekoniecznie dobrych zawodników. Myślę, że w tym sezonie to kluby z Włoch i Hiszpanii odniosą większe sukcesy - stwierdził Portugalczyk. - Letnie okienko transferowe obfitowało w ważne transfery. Eto'o przeszedł na San Siro,Cristiano Ronaldo do Realu, a Zlatan Ibrahimovic do Barcelony. Natomiast w Anglii nie było ważnych transferów - przyznał Mourinho. - Nie wydaje mi się prawdopodobne, by jakaś angielska drużyna była w stanie zagrozić Barcelonie. To się może udać tylko klubom włoskim albo hiszpańskim - zakończył trener.