12 listopada na stadionie St. Jakob-Park rozegrano rewanż barażu eliminacyjnego do mistrzostw świata w Rosji. Szwajcaria zremisowała z Irlandią Północną 0-0, a w dwumeczu wygrała 1-0 i awansowała na mundial. Goście byli wściekli nie tylko z powodu wyniku, ale również ze stanu murawy. Boisko, po obfitych opadach deszczu, nie nadawało się do gry i zostało określone jako "wstydliwe" i "zagrażające zdrowiu zawodników". Decyzja zapadła bardzo szybko i murawę wymieniono. Dziesięć dni później na tym samym boisku zmierzą się FC Basel i Manchester United w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Temat przewodni - murawa. - W zeszłym sezonie graliśmy w Rostowie, gdzie boisko było tragiczne. Spojrzałem na murawę na St. Jakob-Park i nie wiem, co powiedzieć. Zobaczymy, co będzie po 20 minutach meczu. Teraz niby wygląda dobrze. Doceniam fakt, że starają się poprawić jej stan - powiedział podczas konferencji prasowej menedżer Manchesteru United Jose Mourinho. Portugalczyk pytany był również o to, czy nie boi się o zdrowie zawodników, którzy niedawno wyleczyli poważne kontuzje. Mourinho stwierdził, że Paul Pogba zagra w podstawowym składzie, a Zlatan Ibrahimović wejdzie z ławki. - Zlatan rozpocznie spotkanie na ławce, ale na pewno wejdzie na boisko, bo potrzebuje ogrania i jest ważną postacią zespołu. Jeśli prowadzimy, tak jak w starciu z Newcastle, on uspokaja naszą grę i utrzymuje nas przy piłce. Jeśli będziemy przegrywać, to on zwiększy potencjał ofensywy i podostrzy grę - stwierdził Mourinho. W Manchesterze zostali Antonio Valencia, Ashley Young i Juan Mata, którzy otrzymali wolne. Wyjazd ominął również kontuzjowanych Phila Jonesa, Erica Bailly'ego oraz Michaela Carricka. Już w tej kolejce Manchester United może zapewnić sobie awans do kolejnej fazy. Po czterech kolejkach "Czerwone Diabły" są liderem grupy A z dorobkiem 12 punktów. Drugie FC Basel ma sześć punktów mniej. Liga Mistrzów: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz DM