- Wciąż mamy szansę awansować i zrobimy wszystko, by tego dokonać. Wydaje mi się, że nasza grupa jest najtrudniejsza, bo mamy w niej aż czterech mistrzów swoich krajów - zauważył Portugalczyk. - Oczywiście, że po trzech meczach nie możemy weryfikować, kto awansuje, bo jak pokazały ostatnie mecze, nie ma drużyn lepszych i gorszych. Wszyscy jesteśmy mniej więcej na jednym poziomie i właśnie dlatego gramy w Lidze Mistrzów - przyznał Mourinho. - Graliśmy dobrze i jestem zadowolony z moich zawodników. Jednak jest kilka rzeczy, nad którymi musimy koniecznie popracować - zakończył były menedżer Chelsea Londyn. Czarne chmury mogą zebrać się niebawem nad głową portugalskiego szkoleniowca. Prezydent Interu Massimo Moratti zatrudnił go na San Siro, by poprowadził zespół do triumfu w Lidze Mistrzów, a na razie z 11 spotkań rozegranych w tych rozgrywkach wygrał zaledwie 2.