Zdaniem Mourinho, zwycięstwo Chelsea Londyn w rywalizacji z Barceloną w półfinale Champions League jest niemożliwe. "The Special One" został zapytany o ocenę par 1/2 finału tuż po zakończeniu meczu Real - APOEL Nikozja (5-2). "Dla mnie najważniejsze pytanie brzmi: kto zagra przeciwko Barcelonie w finale?" - powiedział szkoleniowiec "Królewskich" stacji "TeleMadrid". "Konfrontacja Bayernu z Real zapowiada się wspaniale. Najlepszy zespół zmierzy się z Barceloną w Monachium" - dodał Mourinho. Portugalczyk był dopytywany, dlaczego jest pewny awansu "Dumy Katalonii" do finału. "Ponieważ to bardzo dobry zespół" - odparł krótko i gwałtownie zakończył rozmowę. Barcelona zmierzyła się z Chelsea w półfinale elitarnych rozgrywek trzy lata temu. Pierwszy mecz na Camp Nou zakończył się bezbramkowym remisem. W rewanżu na Stamford Bridge gola dla "The Blues" zdobył Michael Essien. Wyrównał w doliczonym czasie gry Andres Iniesta i to Barcelona awansowała do finału. Mnóstwo kontrowersji wzbudziła postawa norweskiego sędziego Toma Henninga Ovrebo. Mourinho twierdził później, że to "wstyd" awansować w takich okolicznościach, a mecz określił mianem "skandalu na Stamford Bridge". Real od rana do nocy! Bądź na bieżąco i zaprenumeruj wszystkie informacje na jego temat! Barca na okrągło! 24 h na dobę! Nie przegap żadnego newsa! Zaprenumeruj informacje na jej temat!