<a href="https://nazywo.interia.pl/relacja/lm-lokomotiw-moskwa-bayer-leverkusen,5855" target="_blank">Kliknij, by przejść do zapisu relacji na żywo z meczu Lokomotiw Moskwa - Bayer Leverkusen</a> <a href="https://m.interia.pl/na-zywo/relacja/lm-lokomotiw-moskwa-bayer-leverkusen,id,5855" target="_blank">Zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne z meczu Lokomotiw - Bayer</a> Mecz mógł rozpocząć się świetnie dla Rosjan. Już w ósmej minucie Aleksiej Miranczuk posłał piłkę do siatki, lecz nie zdążył nawet ucieszyć się z gola - sędzia boczny szybko podniósł do góry chorągiewkę, sygnalizując spalonego, a arbiter główny zgodził się z jego decyzją. Po chwili swoją wybitną formę strzelecką chciał potwierdzić Krychowiak. Polak, mając piłkę przed polem karnym, nie myślał zbyt długo i postanowił oddać strzał. Wydawało się, że Lukasz Hradecky bez problemu poradzi sobie z tym uderzeniem. Interweniował jednak niezwykle nieporadne i w ostatniej chwili złapał piłkę zmierzającą wprost do bramki. Niewykorzystane sytuacje dość szybko się zemściły i to w sposób najbardziej bolesny. W 12. minucie Bayer objął prowadzenie... po samobójczym trafieniu Rifata Żemaletdinowa. 23-latek miał ogromnego pecha - został bowiem trafiony piłką przez Edera, a piłka po odbiciu się od jego nogi wpadła do siatki. Lokomotiw ciągle dążył do odrobienia strat. W najlepszej sytuacji znalazł się drugi z braci Miranczuk - Anton, lecz przegrał pojedynek oko w oko z golkiperem rywali. W doliczonym czasie pierwszej połowy Guilherme zaliczył jeszcze efektowną paradę bo strzale z dystansu Moussy Diaby’ego. W pierwszych minutach po zmianie stron to Bayer był stroną przeważającą. Jego dobra gra zaowocowała efektownym trafieniem Svena Bendera. Niemiecki piłkarz popisał się ładnym wolejem po "miękkim" wrzuceniu piłki w pole karne autorstwa Charlesa Aranguiza. Druga bramka podłamała piłkarzy Lokomotiwu, którzy nie potrafili zagrozić bramce rywala. W jednym z nielicznych przebłysków Eder wpadł w pole karne przyjezdnych, został jednak zblokowany przez jednego z defensorów, po czym Hradecky pewnie złapał futbolówkę. W końcówce Dmitrij Barinow świetnie wstrzelił jeszcze piłkę w pole karne Bayeru, posyłając ją wzdłuż bramki. Niewiele brakło, by wprowadzony z ławki rezerwowych Fiodor Smołow wykorzystał tę szansę dokładając tylko nogę. Minął się jednak z zagraniem kolegi. Bayer ostatecznie zwyciężył 2-0 i wróci do ojczyzny z kompletem punktów. Lokomotiw żegna się natomiast z europejskimi pucharami. TB <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-liga-mistrzow-faza-grupowa-grupa-a,cid,636" target="_blank">Liga Mistrzów: wyniki, tabele grup, terminarz, strzelcy</a> Lokomotiw Moskwa - Bayer Leverkusen 0:2 (0:1) Bramki: 0-1 Żemaletdinow (11. samobój), 0-2 Bender (54.) Sędzia: Michael Oliver (Anglia).(PAP)