Pierwsza diagnoza brzmi jak wyrok. Trzy lub nawet cztery tygodnie przerwy w treningach. Stawia to Dariusza Wdowczyka w bardzo trudnej sytuacji. Ze środkowych obrońców zdrowi pozostali tylko Mamadou Balde, Hugo Alcantara (Wdowczyk zdjął go z boiska już po pół godziny gry z Bełchatowem) i młodziutki Artur Jędrzejczyk. Istnieje szansa, że na spotkanie z Szachtarem zdoła się wykurować Wojciech Szala. Z zespołem trenuje już Marcin Burkhardt. Grzegorza Bronowickiego czekają jeszcze około dwa tygodnie przerwy. Adam Dawidziuk