Obydwa mecze półfinałowe rozpoczną się o godz. 21.Dla Barcelony będzie to pierwszy półfinał po czterech latach. Teoretycznie w lepszym położeniu jest Liverpool, który będzie miał rewanż u siebie. W tej edycji Champions League niekoniecznie to musi być atutem. Przekonały się o tym największe potęgi, na czele z Realem Madryt, Juventusem Turyn i PSG, które żegnały się z Ligą Mistrzów właśnie na swoich stadionach.Finał zaplanowano na 1 czerwca w Madrycie na stadionie Atletico.