Na taki bilans składają się: 15,64 mln euro za udział w fazie grupowej, 35,247 mln z tzw. puli współczynnikowej (coefficient ranking), 16,8 mln za sześć zwycięstw w fazie grupowej i 9,6 mln za awans do 1/8 finału. Prezes Bayernu Oliver Kahn podkreśla, że wysokie wpływu bardzo pomagają klubowi, który już prawie od dwóch lat musi się mierzyć ze skutkami pandemii COVID-19. Jak podano, każdy mecz na własnym stadionie bez udziału publiczności, jak to było choćby w środę w przypadku kończącego zmagania grupowe spotkania z Barceloną (3-0), to dla klubu strata 3,5 mln euro. Większość tej kwoty - 2,8 mln - piłkarze mistrza Niemiec "odrobili" pokonując hiszpańską drużynę. Liga Mistrzów. Bayern jest w stanie zarobić kolejne dziesiątki milionów euro Gdyby Bayern awansował do ćwierćfinału, to jego konto zasili kolejne 10,6 mln euro, a półfinał to gwarancja dalszych 12,5 mln. Udział w finale zapewnia 15,5 mln euro od UEFA, a dodatkowa nagroda dla triumfatora to następne 4,5 mln euro. Zobacz TOP 5 bramek i interwencji z Ligi Mistrzów - sprawdź teraz! Po zakończeniu rozgrywek UEFA dokona także podziału wpływów z tytułu praw medialnych i marketingowych, w którym klub z pozycją Bayernu zawsze jest w czołówce. Łącznie Lewandowski i jego koledzy przysporzą klubowi sporo ponad 100 milionów euro dochodu. Liga Europy. Legia Warszawa zarobiła ponad sześć mln euro Jedyna uczestnicząca jeszcze w europejskich pucharach polska drużyna - rywalizująca w Lidze Europy Legia Warszawa - zarobiła do tej pory 6,34 mln euro. W czwartek wieczorem mecz ze Spartakiem Moskwa zdecyduje, czy wiosną nadal będzie występować na międzynarodowej arenie. Awans da jej tylko zwycięstwo.