Liga Mistrzów. Wyniki, tabele i statystyki - kliknij tutaj! Cztery bramki dla Realu, który był już pewny pierwszego miejsca w grupie, zdobył Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ma łącznie 11 goli w fazie grupowej, co również jest rekordem rozgrywek. W całej karierze do siatki rywali trafił 88 razy i w klasyfikacji wszech czasów o dziewięć wyprzedza drugiego Argentyńczyka Lionela Messiego z Barcelony. Hat-trickiem popisał się też Francuz Karim Benzema, który jest już siódmy w tym zestawieniu, ex aequo z Włochem Filippo Inzaghim. Obaj mają po 46 bramek. O jedną mniej zdobył dotychczas Szwed Zlatan Ibrahimovic, który wpisał się na listę strzelców w drugim spotkaniu grupy A. Jego Paris Saint Germain, które awansowało z drugiego miejsca, wygrało z Szachtarem Donieck 2-0. Jedno trafienie dla "Królewskich" - pierwsze w barwach madryckiego klubu - dołożył Chorwat Mateo Kovaczić. Z kolei dla PSG gola uzyskał też Brazylijczyk Lucas Moura. W grupie B pierwsze miejsce zajął wicemistrz Niemiec VfL Wolfsburg, po zwycięstwie przed własną publicznością nad Manchesterem United 3-2. "Czerwonym Diabłom" na pocieszenie pozostaje jedynie miejsce w najlepszej "32" Ligi Europejskiej. Wszystko dla gości układało się tylko między 10. a 13. minutą - przez ten czas prowadzili bowiem 1-0 po bramce Francuza Anthony'ego Martiala. Odpowiedź gospodarzy była jednak szybka - najpierw wyrównał Brazylijczyk Naldo, a kwadrans później prowadzenie "Wilkom" zapewnił Portugalczyk Vieirinha. W końcówce "ManU" zdołał jeszcze wyrównać po samobójczej bramce Francuza Joshui Guilavoguiego, ale Wolfsburg strzelił trzeciego gola niespełna dwie minuty później, a rezultat meczu ustalił Naldo. Później okazało się, że wynik nie miał dla "Czerwonych Diabłów" żadnego znaczenia - wobec zwycięstwa PSV Eindhoven nad CSKA Moskwa 2-1 i tak nie miały szans awansu. Grupa B była jedyną we wtorek, w której na wyłonienie czołowej dwójki trzeba było czekać do ostatniej kolejki. W pozostałych kwestia awansu była przesądzona już wcześniej. W grupie C Benfica walczyła w Lizbonie z Atletico Madryt o pierwsze miejsce w grupie i zwycięsko z tego starcia wyszli goście, którzy wygrali 2-1 po bramkach Saula Nigueza (33.) i Luciano Vietto (55.) oraz honorowej Greka Konstantinosa Mitroglou (75.). O trzecie miejsce, dające prawo startu w 1/16 finału Ligi Europejskiej, rywalizowały w Stambule Galatasaray i FK Astana. Spotkanie zakończyło się remisem 1-1, premiującym ekipę gospodarzy. Astana, pierwszy klub z Kazachstanu w fazie grupowej Champions League, zakończyła rozgrywki z czterema punktami. Zwycięzcą grupy D został Manchester City. Wicemistrz Anglii przegrywał u siebie z Borussią Moenchengladbach 1-2, by ostatecznie wygrać 4-2 i z dorobkiem 12 punktów wyprzedzić o jeden Juventus Turyn. Mistrz Włoch uległ na wyjeździe Sevilli 0-1 po bramce Fernando Llorente. W składzie Andaluzyjczyków cały mecz rozegrał Grzegorz Krychowiak. Hiszpański zespół dzięki punktom wywalczonym we wtorek awansował na trzecie miejsce w tabeli, co oznacza, że na wiosnę zagra w Lidze Europejskiej. Stanie przed szansą trzeciego z rzędu triumfu w tych rozgrywkach. Wcześniej miejsce w czołowej "16" Ligi Mistrzów zapewniły sobie: Real Madryt, Paris Saint Germain, Atletico Madryt, Benfica Lizbona, Juventus Turyn, Manchester City, Barcelona, Bayern Monachium i Zenit Sankt Petersburg. W środę zmagania zakończą zespoły z grup E - H. Do obsadzenia pozostało pięć miejsc w 1/8 finału. Dotychczasowe rozstrzygnięcia w Lidze Mistrzów 2015/16: Awans do 1/8 finału: Real Madryt, Paris St. Germain, VfL Wolfsburg, PSV Eindhoven, Atletico Madryt, Benfica Lizbona, Manchester City, Juventus Turyn, FC Barcelona, Bayern Monachium, Zenit St. Petersburg. Miejsce w 1/16 finału Ligi Europejskiej: Szachtar Donieck, Manchester United, Galatasaray Stambuł, FC Sevilla. Odpadnięcie po fazie grupowej: Malmoe FF, CSKA Moskwa, FK Astana, Borussia Moenchengladbach, Maccabi Tel Awiw, Dinamo Zagrzeb, Olympique Lyon.