We wtorkowym meczu fazy grupowej Borussia Dortmund pokonała FC Brugge 3-1. Dwie bramki dla zwycięzców zdobył Erling Braut Haaland. Jak skrzętnie wyliczyli statystycy, przy okazji Norweg ustalił strzelecki rekord. 20-latek stał się pierwszym snajperem w historii Ligi Mistrzów, który na zdobycie 15 goli w tych rozgrywkach potrzebował ledwie 12 meczów. Dwa trafienia z wtorku oznaczają, że ma już w dorobku 16 bramek. Dla porównania: do osiągnięcia takiej granicy Robert Lewandowski potrzebował 25 spotkań, Lionel Messi - 29, a Cristiano Ronaldo - aż 51! "Lewy" to najskuteczniejszy strzelec poprzedniej edycji LM. W trwającej kampanii bramkarza rywali pokonywał do tej pory dwa razy. Czy zdoła obronić snajperskie berło? Między Polakiem a Norwegiem toczy się też pasjonująca walka o tytuł króla strzelców Bundesligi. Lewandowski prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych z 11 trafieniami na koncie. Haaland strzelił o jednego gola mniej. UKi <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-liga-mistrzow-faza-grupowa,cid,816,rid,4509,sort,I" target="_blank">Liga Mistrzów - wyniki, tabele, strzelcy, terminarz</a>