W latach 1956-60 Real był hegemonem raczkującego wtedy Pucharu Europy. Zwyciężył w pierwszych pięciu edycjach, już na starcie budując sobie ogromną przewagę nad konkurentami. Potem było różnie, ale w gablocie co jakiś czas pojawiał się najcenniejszy puchar w europejskiej piłce. W ostatnich latach "Królewscy" znowu rządzą, tym razem w Lidze Mistrzów. Od 2014 roku wygrali cztery edycje, a tylko raz ich serię przerwała FC Barcelona. Takiego klubu jak Real nie było w historii Pucharu Europy. Po trzy triumfy z rzędu mają jeszcze tylko Ajax Amsterdam i Bayern Monachium, ale to wszystko. W sumie klub z Santiago Bernabeu wygrywał w najważniejszych piłkarskich rozgrywkach aż 13 razy. "Królewscy" zostali też w 2017 roku zostali pierwszym zespołem, który w istniejącej od 1993 roku Lidze Mistrzów obronił trofeum. Jednak do tego sezonu Real przystąpił bez swojej największej gwiazdy. Cristiano Ronaldo za 100 milionów euro został sprzedany do Juventusu Turyn. Portugalczyk był najlepszym strzelcem hiszpańskiego zespołu w tych rozgrywkach - sześć razy z rzędu został nawet królem strzelców Ligi Mistrzów. Oprócz CR7 z klubem pożegnał się także Zinedine Zidane, a więc trener, który doprowadził go do trzech z czterech ostatnich Pucharów Europy. W tym sezonie Ligi Mistrzów Real, już pod wodzą Julena Lopeteguiego, trafił do grupy G z AS Roma, CSKA Moskwa i Viktorią Pilzno. Teoretycznie trudno zakładać inny scenariusz niż awans "Królewskich", jego brak byłby wielką sensacją, a nawet zajęcie drugiego miejsca uznano by za niespodziankę. Kto będzie największym rywalem Realu? Od 2014 roku tylko hiszpańskie kluby wygrywały Ligę Mistrzów, więc w tym gronie nie może zabraknąć Barcelony czy Atletico Madryt (triumfator Ligi Europejskiej w ubiegłym sezonie), chyba raczej nie Valencia, ale kto wie. Poza tym w gronie faworytów są angielskie kluby z finalistą z poprzednich rozgrywek - Liverpoolem, czy Manchesterem City prowadzonym przez Josepa Guardiolę. Być może w końcu barierę półfinałów przełamie Bayern Monachium, gdzie również zatrudniono nowego trenera - Nika Kovacza. Nie można zapomnieć o Juventusie (z Cristianem Ronaldem) czy Paris Saint-Germain. Piłkarze w Lidze Mistrzów będą walczyć nie tylko o mołojecką sławę, ale również o duże pieniądze. Za same tylko wyniki triumfator tej edycji Champions League może zarobić do 82,45 mln euro - zakładając, że wygra wszystkie mecze fazy grupowej. To znacznie większa suma w porównaniu do poprzedniego roku, kiedy można było wzbogacić się o maksymalnie 57,2 mln. Na tę różnice składają się podwyżki w wypłatach za udział w poszczególnych rundach oraz za zwycięstwa w fazie grupowej. W ubiegłym roku za każdą wygraną przyznawano 1,5 mln euro, w tym będzie to 2,7 mln. W fazie grupowej jest więc do zarobienia łącznie do 31,45 mln euro. Premia za awans do 1/8 finału wynosi 9,5 mln, za ćwierćfinał - 10,5 mln, a półfinał - 12 mln. Przegrany w finale otrzyma 15, a zwycięzca - 19 milionów euro. W porównaniu z poprzednim sezonem znacznie mniejsza jest kwota ze sprzedaży praw marketingowych i telewizyjnych. W tej puli do podziału będą 292 mln euro, a nie 507 mln, jak przed rokiem. Pojawiła się za to oddzielna pula (585,05 mln euro), która zostanie rozdysponowana między kluby w zależności od ich pozycji w nowo stworzonym rankingu, uwzględniającym występy w ostatnich 10 latach (to nie to samo co ranking klubów UEFA). Najniżej sklasyfikowany uczestnik otrzyma 1,108 mln euro, 31. w tym zestawieniu - 2,216 mln, kolejny - 3,324 mln itd. aż do zajmowanego przez Real Madryt pierwszego miejsca - 35,456 mln euro. Z tego tortu ani eurocenta nie uszczknie polska drużyna. Legia Warszawa została już wyeliminowana w drugiej rundzie kwalifikacji przez Spartak Trnava. Mimo wszystko w rozgrywkach zobaczymy dziewięciu Polaków. Ośmiu z nich ma pewną pozycję w swoich zespołach. Są to: Robert Lewandowski (Bayern), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Kamil Glik (AS Monaco), Wojciech Szczęsny (Juventusu Turyn), Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński (SSC Napoli) oraz Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa). Inaczej wygląda sytuacja z Kamilem Grabarą. W Liverpoolu bramkarzem numer jeden jest Alisson, a numerem dwa Simon Mignolet. Od tego sezonu wprowadzono zmiany w organizacji meczów. Dalej odbywają się one we wtorki i środy, ale wprowadzono dwie godziny rozpoczęcia meczów (18.55 i 21.00). Jako pierwsi na boiska wybiegną 18 września piłkarze Barcelony i PSV Eindhoven oraz Interu Mediolan i Tottenhamu Hotpsur. W tym sezonie nastąpiła też zmiana nadawcy Ligi Mistrzów w Polsce. Przez trzy lata wszystkie mecze będzie pokazywać Polsat: na kanałach Polsat Sport Premium 1, Polsat Sport Premium 2 oraz czterech kolejnych kanałach telewizyjnych premium. W środy jeden mecz (o 21.00) pokaże TVP. W tym tygodniu widzowie zobaczą spotkanie Real Madryt - AS Roma. Faza grupowa zakończy się 11-12 grudnia, a losowanie par 1/8 finału zaplanowano na 17 grudnia w Nyonie. Finał odbędzie się 1 czerwca w Madrycie na stadionie Atletico. Transmisje z 1. kolejki Ligi Mistrzów: 18 września, 18.55 FC Barcelona - PSV Eindhoven - Polsat Sport Premium 1 Inter Mediolan - Tottenham Hotspur - Polsat Sport Premium 2 21.00 AS Monaco - Atletico Madrty - Polsat Sport Premium 1 Liverpool FC - Paris Saint-Germain - Polsat Sport Premium 2 Crvena Zvezda Belgrad - SSC Napoli - Polsat Sport Premium PPV 3 Galatasaray Stambuł - Lokomotiw Moskwa - Polsat Sport Premium PPV 4 FC Brugge - Borussia Dortmund - Polsat Sport Premium PPV 5 Schalke 04 Gelsenkirchen - FC Porto - Polsat Sport Premium PPV 6 19 września, 18.55 Ajax Amsterdam - AEK Ateny - Poslat Sport Premium 1 Szachtiar Donieck - TSG 1899 Hoffenheim - Polsat Sport Premium 2 21.00 Benfica Lizbona - Bayern Monachium - Poslat Sport Premium 1 Real Madryt - AS Roma - Polsat Sport Premium 2, TVP 1 Valencia CF - Juventus Turyn - Polsat Sport Premium PPV 3 Manchester City - Olympique Lyon - Polsat Sport Premium PPV 4 Young Boys Berno - Manchester United - Polsat Sport Premium PPV 5 Viktoria Pilzno - CSKA Moskwa - Polsat Sport Premium PPV 6 Zdobywcy piłkarskiego Pucharu Europy: Real Madryt 13 (1956, 1957, 1958, 1959, 1960, 1966, 1998, 2000, 2002, 2014, 2016, 2017, 2018) AC Milan 7 (1962, 1969, 1989, 1990, 1994, 2003, 2007) Liverpool FC 5 (1977, 1978, 1981, 1984, 2005) Bayern Monachium 5 (1974, 1975, 1976, 2001, 2013) FC Barcelona 5 (1992, 2006, 2009, 2011, 2015) Ajax Amsterdam 4 (1971, 1972, 1973, 1995) Manchester United 3 (1968, 1999, 2008) Inter Mediolan 3 (1964, 1965, 2010) Benfica Lizbona 2 (1961, 1962) Nottingham Forest 2 (1979, 1980) Juventus Turyn 2 (1985, 1996) FC Porto 2 (1987, 2004) Celtic Glasgow 1 (1967) Feyenoord Rotterdam 1 (1970) Aston Villa 1 (1982) Hamburger SV 1 (1983) Steaua Bukareszt 1 (1986) PSV Eindhoven 1 (1988) Crvena Zvezda Belgrad 1 (1991) Olympique Marsylia 1 (1993) Borussia Dortmund 1 (1997) Chelsea Londyn 1 (2012) Podział na kraje: Hiszpania 18 Włochy 12 Anglia 12 Niemcy 7 Holandia 6 Portugalia 4 Francja 1 Rumunia 1 Szkocja 1 Jugosławia 1 Zobacz terminarz Ligi Mistrzów Od nowego sezonu 2018/2019 Liga Mistrzów UEFA i Liga Europy UEFA w nowych kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2 w jakości Super HD.