<a href="https://nazywo.interia.pl/relacja/lm-chelsea-bayern-monachium,5929" target="_blank">Zapis relacji na żywo z meczu Chelsea - Bayern Monachium</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/lm-chelsea-bayern-monachium,id,5929" target="_blank">Zapis relacji na żywo z meczu Chelsea - Bayern Monachium na urządzenia mobilne</a> Robert Lewandowski przełamał ponad dwuletnią niemoc i zdobył bramkę w meczu fazy pucharowej Ligi Mistrzów! Jakby tego było mało kapitan reprezentacji Polski zaliczył także dwie asysty przy trafieniach Serge'a Gnabry’ego, dzięki czemu jego zespół jest już o krok od ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Na dodatek czerwoną kartkę za faul na Lewandowskim obejrzał Marcos Alonso. "Lewy" znów jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców LM. W swoich sześciu występach zdobył aż 11 bramek! O jedno trafienie wyprzedza rewelacyjnego Erlinga Haalanda. Dzięki dzisiejszej bramce Lewandowski awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów LM. Z 64 bramkami zrównał się z Karimem Benzemą. Coutinho na ławce, ale Flick bez bólu głowy Hansi Flick od początku roku szukał odpowiedniego kształtu swojej jedenastki i wygląda na to, że przed spotkaniem z Chelsea był w bardzo komfortowej sytuacji. Po tym, jak do zdrowia wrócił Kingsley Coman, niemiecki trener mógł przesunąć Thomasa Muellera za plecy Roberta Lewandowskiego, a przed Joshuę Kimmicha i Thiago Alcantarę. Dziś Flick postawił na dokładnie takie samą "jedenastkę", jak w niedawnym meczu z 1. FC Koeln. Wówczas Bawarczycy już po 12 minutach prowadzili 3-0. Co ciekawe, szkoleniowiec zdecydował się posadzić na ławce rezerwowych Philippe Coutinho oraz innych piłkarzy, którzy dołączyli do klubu przed lub w trakcie sezonu - Lucasa Hernandeza oraz Alvaro Odriozolę. Wyjątkiem był biegający po prawej stronie Benjamin Pavard. Po stronie Bawarczyków brakowało kontuzjowanych Ivana Periszicia, Javiego Martineza oraz Niklasa Suele. Swoje problemy miał także trener "The Blues" Frank Lampard, który nie mógł skorzystać z ważnych piłkarzy - zmagających się z urazami N’Golo Kante, Christiana Pulisicia oraz Calluma Hudsona-Odoiego. Co ciekawe, podobnie jak w kilku poprzednich spotkaniach, na ławce usiadł najdroższy bramkarz świata Kepa, a Lampard postawił na Willy’ego Caballero. Do przerwy 0-0 Spotkanie ledwo się rozpoczęło, a Bayern już mógł wyjść na prowadzenie. Alphonso Davies przejął piłkę na połowie rywala i natychmiast uruchomił Thomasa Muellera. Ten uderzył z 16 m, lecz zbyt lekko, by pokonać bramkarza Chelsea. Lewandowski szukał swojej szansy, by przełamać niemoc w meczach fazy pucharowej LM i przed przerwą miał dwie okazje do zdobycia bramki. Trudno nazwać je stuprocentowymi, ale obie przy odrobinie szczęścia mogły zakończyć się golami. Po raz pierwszy pojedynek z polskim snajperem bramkarz Caballero wygrał po kwadransie. Po długim zagraniu Thiago "Lewy" uderzał z ostrego kąta, lecz argentyński golkiper umiejętnie skrócił kąt. Za drugim razem Lewandowski strzelał końcem buta po niezłym podaniu Muellera, ale Caballero znów wyszedł z bramki i zatrzymał uderzenie Polaka. Chelsea odgryzała się głównie kontratakami, ale przed przerwą też stworzyła sobie przynajmniej dwie bardzo dobre okazje. Kilkukrotnie z dobrej strony pokazywał się Mason Mount, ale najgroźniej uderzył Marcos Alonso. Lewy obrońca "The Blues" efektownie minął w polu karnym Pavarda, a potem zmusił Manuela Neuera do prawdziwego wysiłku. Wszystkich mógł jednak przebić Mueller, którego strzał tyłem głowy (!) w 35. min zatrzymał się na poprzeczce. Uderzenie było tak niecodzienne, że ewentualny gol z pewnością natychmiast stałby się hitem wszystkich portali. Dwie asysty, a potem gol. Lewandowski show! Druga połowa mogła rozpocząć się dla Bawarczyków koszmarnie, ale podopieczni Flicka mieli szczęście po swojej stronie. W pierwszej akcji po przerwie w sytuacji sam na sam z Neuerem znalazł się Mount, lecz niemiecki bramkarz w fenomenalnym stylu obronił jego strzał, podobnie jak dobitkę Rossa Barkleya! Po chwili za dyskusję z sędzią żółtą kartkę obejrzał Jorginho, przez co nie zagra w rewanżu na Allianz Arenie. To podziałało na Bayern mobilizująco i kolejne minuty przypominały dla Bawarczyków piękną bajkę. W ciągu zaledwie 180 sekund dwie bramki zdobył Serge Gnabry, a dwie asysty zaliczył Lewandowski! Obie akcje miały bardzo podobny przebieg. W 51. minucie Gnabry podał w pole karne prostopadle do "Lewego", a ten miał nieco zbyt ostry kąt do uderzenia. W niesygnalizowany sposób oddał więc piłkę koledze, a ten musiał trafić do pustej bramki! Trzy minuty później sytuacja się powtórzyła. "Lewy" głową zgrał piłkę do Gnarby’ego, a ten natychmiast mu ją oddał i popędził do przodu. Polski snajper zagrał prostopadle, a niemiecki skrzydłowy strzałem przy słupku wykorzystał sytuację sam na sam z Caballero! Dziesięć minut później wydawało się, że Bayernowi należał się rzut karny, po tym jak Andreas Christensen zablokował ręką strzał Thiago. Sędzia nie podyktował jednak "jedenastki". Złą informacją dla fanów Bayernu był kolejny uraz, jakiego nabawił się szklany Kingsley Coman. Tym razem Francuz schodził z boiska trzymając się za mięsień uda i w 65. minucie w jego miejsce pojawił się Philippe Coutinho. Kwadrans przed końcem Lewandowski zdobył bramkę na 3-0! Polski napastnik przełamał się po wybitnej asyście Alphonso Daviesa. 19-letni Kanadyjczyk na pełnej szybkości minął trzech zawodników i podał do Lewandowskiego, któremu zostało umieścić piłkę w pustej bramce! To był już 11 gol Lewandowskiego w jego szóstym występie w tegorocznej LM. Sześć minut przed końcem meczu ciśnienia nie wytrzymał Marcos Alonso. Hiszpański obrońca biegł za Lewandowskim i znienacka uderzył polskiego napastnika w twarz! Sędzia nie widział dobrze sytuacji, ale sprawdził nagranie w systemie VAR i pokazał Alonso czerwoną kartkę. Ten wynik sprawia, że Bayern jest już bardzo blisko awansu do ćwierćfinału LM. Rewanż 18 marca na Allianz Arena. Wojciech Górski Chelsea FC - Bayern Monachium 0-3 (0-0) Bramka: 0-1 Gnabry (51.), 0-2 Gnabry (54.), 0-3 Lewandowski (76.). Czerwona kartka: Chelsea - Marcos Alonso (84.) Chelsea FC: Caballero - Azpilicueta (73. Pedro), Ruediger, Christensen, Alonso - Kovaczić, Jorginho, Barkley (62. Willian) - Mount, Giroud (61. Abraham), James. Bayern Monachium: Neuer - Pavard, Boateng, Alaba, Davies - Kimmich, Thiago (90. Goretzka) - Gnabry (85. Tolisso), Mueller, Coman (66. Coutinho) - Lewandowski. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-1-8-finalu,cid,636,rid,3928,sort,I" target="_blank">Liga Mistrzów - pary, wyniki i terminarz 1/8 finału</a>