Zobacz zapis relacji z meczu Borussia - Ajax!Mecz rozpoczął się od pressingu Borussii. Piłkarze Ajaxu bez problemu przetrwali jednak kilka minut przewagi gospodarzy, która zaowocowała jedynie niedokładnym dośrodkowaniem Jakuba Błaszczykowskiego, czy też nieopanowaniem piłki w polu karnym przez Roberta Lewandowskiego. W 11. minucie ładną akcję lewą stroną przeprowadził Lewandowski, ale nie miał komu zagrać piłki, więc zmuszony był strzelać z dość ostrego kąta. Uderzył bardzo niecelnie. Dwie minuty później to goście mogli objąć prowadzenie. Po prostej stracie Borussii na trzydziestym metrze od własnej bramki Ajax przeprowadził akcję, po której Roman Weidenfeller uratował gospodarzy przed utratą gola. Weidenfeller błysnął znów w 35. minucie, kiedy to wybiegł na 18. metr i ubiegł zawodnika Ajaxu. Po chwili Łukasz Piszczek zablokował strzał Ryana Babela. Weidenfellera nie było wtedy w bramce. W międzyczasie niezłą okazję do zdobycia bramki mógł mieć Marco Reus, ale nie opanował piłki w polu karnym gości. Po chwili Lewandowski uderzał z ostrego kąta, ale blokowany przez bramkarza nie mógł wiele zdziałać. W końcówce pierwszej połowy jeszcze Sebastian Kehl uderzał z rzutu wolnego, ale Kenneth Vermeer z małymi problemami złapał piłkę. W pierwszej połowie Borussii z trudem przychodziło tworzenie groźnych sytuacji podbramkowych i występujący jak prawie nigdy w garniturze trener Juergen Klopp nie mógł być spokojny o wygraną swoich podopiecznych. Druga połowa rozpoczęła się od ostrego ataku Ajaxu. Znów wykazać się musiał Weidenfeller. W odpowiedzi Lewandowski powinien dać gospodarzom prowadzenie. "Lewy" położył dwóch obrońców, ale z trzynastu metrów uderzył nad poprzeczką. Trzy minuty później Reus zmarnował sytuację sam na sam z Kennethem Vermeerem, który odbił piłkę na rzut rożny. W 57. minucie Mario Goetze wywalczył jedenastkę po faulu Ricardo Van Rhijna. Znakomitą okazję dla Borussii zmarnował jednak Mats Hummels. Vermeer złapał piłkę po jego słabym strzale z rzutu karnego. W tym okresie gry mocniej przycisnęła Borussia. Wydawało się, że bramka dla gospodarzy wisi na włosku. W 73. minucie Błaszczykowski z niezadowoleniem na twarzy kręcąc głową opuszczał boisko zmieniany przez Ivana Periszicia. W 81. minucie Lewandowski znakomicie przyjął piłkę na klatkę w polu karnym gości, ale nie zdołał oddać strzału na bramkę. Sześć minut później "Lewy" wreszcie ucieszył kibiców w Dortmundzie. Polak przyjął piłkę w polu karnym, zastawił się i strzałem z sześciu metrów nie dał szans Vermeerowi. Jak się okazało, była to decydująca akcja meczu. Borussia rozpoczęła nowy sezon Ligi Mistrzów od wygranej. Ale ciężkie mecze z Realem Madryt i Manchesterem City dopiero przed nią. Borussia Dortmund - Ajax Amsterdam 1-0 (0-0) Bramka: Lewandowski (87.) Żółte kartki: Sana, Van Rhijn Sędzia: Paolo Tagliavento (Włochy). Widzów: 65 tys. Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels, Schmelzer - Kehl, Gündogan (89. Leitner), Błaszczykowski (73. Periszić), Goetze (89. Schieber), Reus - Lewandowski Ajax: Vermeer - Van Rhijn, Alderweireld, Moisander, Blind - De Jong, Poulsen, Eriksen - Sana (89. Sulejmani), Boerrigter, Babel (79. Schoene) Autor: Waldemar Stelmach Zobacz relacje z wtorkowych meczów Ligi Mistrzów: Real Madryt - Manchester City 3-2 Dinamo Zagrzeb - FC Porto 0-2 PSG - Dynamo Kijów 4-1 Montpellier - Arsenal Londyn 1-2 Olympiakos Pireus - Schalke 04 Gelsenkirchen 1-2 Malaga - Zenit Sankt Petersburg 3-0 Milan - Anderlecht 0-0