Według "The Times" UEFA bierze pod uwagę trzy opcje rezerwowe, jeśli u progu nowego sezonu rozegranie eliminacji według tradycyjnych zasad wciąż nie będzie możliwe. Dwie z nich mogą być bardzo bolesne dla polskich drużyn. Obecnie mistrz Polski zaczyna eliminacje od 1. rundy kwalifikacyjnej. W tym sezonie Piast Gliwice już na tym etapie nie dał rady białoruskiemu BATE Borysów. Według brytyjskich mediów jedną z dróg rozważanych przez UEFA jest rezygnacja z dwumeczów eliminacyjnych i wprowadzenie zamiast nich tylko jednego spotkania. Taki wariant jest możliwy, ale mało prawdopodobny, bowiem zakłada, że przynajmniej jedna drużyna musiałaby i tak opuścić granice swojego państwa, by rozegrać spotkanie - nawet na neutralnym terenie. Niemniej, jest to jedyny scenariusz, zakładający udział mistrza Polski w kwalifikacjach.Drugi scenariusz - to eliminacje jedynie dla 12 drużyn, które powalczyłyby o sześć wolnych miejsc. Premiowani udziałem w nich byliby mistrzowie 12 krajów z federacji sklasyfikowanych na miejscach 11.-22. w rankingu UEFA. Polska obecnie zajmuje w nim dopiero 25. miejsce... Natomiast trzecia z dróg, którą może podążyć UEFA, to całkowite odwołanie eliminacji. Wówczas włodarze europejskiego futbolu musieliby jakoś wybrnąć z kłopotliwej sytuacji, arbitralnie przyznając miejsca w rozgrywkach. Mogliby uczynić to m.in. ze względu na ranking UEFA, czy też za tzw. "zasługi". Choć w piłce nożnej jest to zwyczaj rzadko praktykowany, w innych sportach (np. tenisie) organizatorzy nieraz przyznają "dzikie karty" uczestnikom turniejów.Rozpoczęcie Ligi Mistrzów mogłoby się też dość poważnie opuścić. Według słów prezesa Olympique Lyon kontynuacja obecnych rozgrywkach przewidziana jest dopiero na sierpień - dlatego mało prawdopodobne jest, by przyszła edycja LM rozpoczęła się szybciej, niż w październiku. Niepewny los czeka także Ligę Europy - do fazy grupowej tych rozgrywek jedynie 17 drużyn uzyskuje awans na podstawie osiągnięć ligowych, a do obsadzenia jest aż 48 miejsc. WG