Rijkaard stwierdził, że o wyeliminowaniu Barcelony zadecydowała porażka na Camp Nou. Mistrz Hiszpanii przegrał wówczas 1:2. - Przy odrobinie szczęścia mogliśmy awansować do 1/4 finału. Kiedy Eidur Gudjohnsen strzelił gola wydawało się, że jeszcze wszystko jest możliwe w tym spotkaniu - powiedział Holender. - W pierwszej połowie częściej byliśmy w posiadaniu piłki, ale niewiele z tego wynikało. Gospodarze natomiast świetnie spisywali się w defensywie i stwarzali znakomite okazje pod naszą bramką. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogratulować rywalom. Sezon jeszcze się nie skończył. Nie da się jednak ukryć, że nasze samopoczucie jest kiepskie - dodał Rijkaard. Trener "The Reds" Rafael Benitez nie krył dumy ze swoich podopiecznych. - Mój zespół rozegrał bardzo dobre spotkanie i moim zdaniem zasłużyliśmy na awans. Stworzyliśmy wiele okazji do zdobycia gola i powinniśmy chociaż jedną z nich wykorzystać. Kiedy straciliśmy bramkę, w nasze szeregi wkradła się nerwowość. Na szczęście nie trwało to długo i zawodnicy wytrzymali presję - podkreślił Benitez.