Dyrektor BVB Hans-Joachim Watzke po zamieszkach przyznał, że błędem było udostępnienie wejściówek w bezpośredniej sprzedaży. - Nie spodziewaliśmy się aż takiego zainteresowania. To nas przerosło. Wyciągniemy jednak naukę z tego, co się stało i w przyszłości nie będziemy w ten sposób rozprowadzać biletów na takie spotkania - powiedział. W nocy z poniedziałku na wtorek w wielu dzielnicach w Dortmundzie doszło do bijatyk. Interweniować musiała policja. Jedna osoba została zatrzymana. Najczęstszym powodem starć było... miejsce w kolejce. Już od niedzieli ustawiały się grupy kibiców pod punktami sprzedaży biletów. Wielu nocowało w namiotach. Rzecznik prasowy klubu Sascha Fligge powiedział, że i zainteresowanie mediów jest olbrzymie. - Do tej pory wpłynęło ponad 1200 zapytań o akredytacje z różnych krajów - przyznał. Pierwszy mecz odbędzie się 24 kwietnia w Dortmundzie. Rewanż w Madrycie sześć dni później. Wejściówki zostały sprzedane w ciągu kilku minut. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-polfinaly,cid,636,rid,1459,sort,I" target="_blank">Liga Mistrzów: Sprawdź szczegóły!</a>