Chodzi o spotkania z Valencia CF i Anderlechetm Bruksela w sezonie 2004/05. Informatorem był Pierluigi Pairetto, były szef włoskiej komisji sędziowskiej, który był także członkiem komisji sędziowskiej Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). Pairetto, na miesiąc przed meczem z Valencią, poinformował Facchettiego, że poprowadzi go Urs Meier, natomiast dwa tygodnie przed pojedynkiem z Anderlechtem powiedział, iż arbitrem będzie Kyros Vassaras. Według przepisów UEFA klub o obsadzie sędziowskiej dowiaduje się 48 godzin przed pierwszym gwizdkiem. Zapis telefonicznych rozmów między obu panami opublikowały włoskie gazety. Pairetto jest już zamieszany w podobny skandal, w którym uczestniczył Luciano Moggi, były już dyrektor Juventusu Turyn. Moggi miał mówić Pairetto, jakich sędziów chciałby do prowadzenia meczów "Starej Damy" w Serie A i europejskich pucharach. W innej aferze cztery włoskie kluby: Juventus, AC Milan, Fiorentina i Lazio Ryzm są posądzane o ustawianie wyników spotkań Serie A w sezonie 2004/05.