Ibrahimović urodził się i zbierał pierwsze piłkarskie szlify właśnie w Malmoe. Szwed może mieć w trakcie potyczki dylemat, bo syn poprosił go, by nie krzywdził byłego klubu. - Powiedział mi: tatusiu, musisz być dla nich miły. Moim dzieciom staram się tłumaczyć, że niezależnie od tego, czy dorastają w Paryżu, Mediolanie czy Barcelonie, ich prawdziwym domem jest właśnie Malmoe - zdradził Zlatan.