"Tylko Inter" - ogłasza "La Gazzetta dello Sport" pisząc o historycznym osiągnięciu mediolańskiego klubu, który wywalczone w sobotę trofeum dołączył do niedawnego zwycięstwa w Serie A i wywalczenia Pucharu Włoch. Podkreśla, że takiego osiągnięcia nikt we Włoszech nie miał do tej pory, a na ulicach Mediolanu w szaleńczej zabawie z tej okazji uczestniczyło 100 tysięcy osób. Największy włoski dziennik sportowy jest zachwycony grą zdobywcy dwóch goli Argentyńczyka Diegio Milito, który - jak stwierdza - "przyznał wielkiemu Interowi tron Europy". Jednak z pełnych entuzjazmu tekstów bije też duży smutek w związku z pewnym już odejściem trenera klubu należącego do Massimo Morattiego. Atmosferę stara się rozładować znany satyryk Gene Gnocchi, który na pierwszej stronie dziennika żartuje, wyrażając nierealne życzenie: "Mourinho zostaje. Moratti kupił Real". "Wielki Inter odrodził się" - ocenia "Corriere della Sera", nazywając zdobycie Pucharu LM "apoteozą". Mediolański dziennik ogłasza w tytule: "Inter ole, Europa u twoich stóp". Jego komentator ze zrozumieniem odnosi się do decyzji portugalskiego szkoleniowca podkreślając, że więcej "Mou" nie mógłby już zrobić ani osiągnąć. Z nieskrywanym zachwytem pisze o niezwykłej metamorfozie drużyny i to pod każdym względem: osobowości, porządku, organizacji, zdolności poszczególnych piłkarzy. "Nauczyli się panować na boisku" - ocenia sprawozdawca, przypominając o ogromnej pracy, jaka została włożona, aby osiągnąć taki rezultat. Podsumowując sobotnią grę Interu w Madrycie zaznacza: "każdy miał precyzyjne zadanie, a zadaniem wszystkich było pomóc towarzyszowi obok". "Nie ma znaczenia jakość Bayernu, Inter w tym momencie pokonałby każdego przeciwnika" - zaznacza komentator wyrażając przekonanie, że klub Morattiego to "najlepiej zorganizowana drużyna na świecie". "Dzisiaj jest tylko czas na to, by podziękować Interowi. Za sukces i pokorę. Mówiąc dalej Mourinho: do widzenia" - czytamy na łamach "Corriere della Sera". "La Repubblica" pisze o szczęściu i łzach jednocześnie, mieszających się po "doskonałym" meczu- arcydziele. I dodaje entuzjastycznie: "Na niebo Europy powracają kolory Interu. Niekończące się oczekiwanie, które trwało 45 lat, zostało uwieńczone". Rzymski dziennik zwraca uwagę na to, że wraz z Mourinho może odejść do Realu bohater sobotniej nocy - Milito, którym madrycki klub też jest zainteresowany. Niczym żartobliwą groźbą brzmią słowa motocyklowego mistrza świata Valentino Rossiego, kibica Interu: "Milito może prosić mnie o wszystko. Przewiozę go na motorze 200 kilometrów na godzinę". W sobotę w Madrycie Inter Mediolan wygrał z Bayernem Monachium 2-0 (1-0). Obie bramki uzyskał Argentyńczyk Diego Milito, w 35. i 70. minucie. Piłkarze Interu po raz trzeci zdobyli Puchar Europy, po sukcesach w 1964 i 1965 roku.