Po meczu gracze "The Blues" byli mocno sfrustrowani tym, że w ostatnich sekundach spotkania arbiter, Tom Henning Ovrebo nie podyktował rzutu karnego za zagranie ręką obrońcy rywali. Jednym z najaktywniejszych w pretensjach do sędziego był Drogba, którego powstrzymywać przed dostępem do niego musieli powstrzymywać ochroniarze. Napastnik użył także niecenzuralnych słów, dobrze słyszalnych w transmisji telewizyjnej. Taylor zapowiedział, że UEFA musi dokładnie rozpatrzyć tę sprawę, zanim podejmie decyzję jak ewentualnie ukarać piłkarza. - Nie było przyjemnym oglądać takie sceny po zakończeniu spotkania. UEFA przykłada szczególną wagę do walki z zachowaniami tego typu i muszę przyznać, że nie jesteśmy zadowoleni - wyjaśnił. Taylor stwierdził, że UEFA prawdopodobnie ukarze Drogbę, choć jest zadowolony, że piłkarz przeprosił za to co zrobił. - Decyzja zostanie podjęta przez niezależną Komisję Dyscyplinarną - stwierdził. - Jej członkowie sprawdzą i rozważą wszystkie okoliczności i wydadzą werdykt. Póki go nie ma, nie chcę nic komentować - zakończył.