- Wszyscy narzekają, że lubinianom brakuje doświadczenia gry w pucharach, a ja uważam że jest to ich atut - dodaje popularny "Greg". - Piłkarze Zagłębia mają w sobie dzikość i ona jest ich atutem. Grają po raz pierwszy w Europie i zdają sobie sprawę, że dla większości z nich jest to zarazem ostatnia szansa na zaistnienie w Pucharach. Dlatego oni będą walczyć z determinacją, a nawet dzikością. - Wisła, czyt Legia, które ostatnio nas reprezentowały w eliminacjach Ligi Mistrzów znały już to doświadczenie i wiedziały dobrze co to znaczy porażka - porównuje były napastnik FC Porto. - Poza tym, co by nie powiedzieć, to w tym roku mistrzowie Polski nie trafili na Atletico Madryt, tylko na Steauę Bukareszt, a z nią się można "pokopać" - uważa Grzegorz Mielcarski. - Spójrzmy na Wisłę Kraków. Ostatnio pokonała FC Sevilla, które co prawda trenowało dopiero od pięciu dni, ale jednak - kończy Mielcarski.