Tuż po losowaniu grup Ligi Mistrzów wiele osób twierdziło, że Tottenham będzie cierpiał w grupie H. Ekipa z Londynu trafiła bowiem do grupy z Realem Madryt i Borussią Dortmund. Tymczasem piłkarze Mauricio Pochettino w pięciu meczach zanotowali cztery zwycięstwa i tylko jeden remis. - Wiele osób zwątpiło w nas zaraz po losowaniu. Teraz udowodniliśmy, że się mylili. Mamy nadzieję, że takie wyniki pozwolą nam z powodzeniem rywalizować w tych rozgrywkach do końca - zaznaczył Kane, który we wtorek strzelił gola na 1-1. Swojego zachwytu po meczu nie krył też menedżer Mauricio Pochettino. Argentyńczyk wie, jak wielki postęp zrobiła jego drużyna w ostatnich miesiącach. Wystarczy wspomnieć, że w poprzednim sezonie nie wyszła z grupy w Lidze Mistrzów, mając za rywali AS Monaco, Bayer Leverkusen i CSKA Moskwa. - Reakcja zespołu po sobotniej porażce 0-2 z Arsenalem była perfekcyjna. Drużyna podniosła się i zaprezentowała wszystkie atuty na trudnym terenie. Jesteśmy wszyscy bardzo dumni - przyznał Pochettino. W ostatnim meczu grupy H Tottenham zagra u siebie z APOEL-em Nikozja. Liga Mistrzów: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz BR