- Potrzebujemy zwycięstwa w obecności naszych kibiców i chcemy zaprezentować się z dobrej strony. Dlatego ten występ jest tak dla nas ważny - powiedział Flick, który będzie prowadził Bawarczyków do stycznia. Po zastąpieniu Niki Kovacza, nowy szkoleniowiec Bayernu zanotował wymarzony start, odniósł pięć wygranych, a bilans bramkowy wyniósł 16-0. Potem jednak mistrzowi Niemiec przytrafiły się dwie kolejne porażki w Bundeslidze - z Bayerem Leverkusen i Borussią Moenchengladbach. Podopieczni Flicka spadli po nich na siódme miejsce w tabeli i tracą siedem punktów do "Źrebaków". Jeśli Bayern pokona w środę "Koguty" to zostanie pierwszą niemiecką drużyną, która wygra sześć meczów w grupie Ligi Mistrzów. - Zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć. Zmierzamy w dobrym kierunku, ale musimy też być krytyczni w stosunku do siebie. W ostatnich meczach zmarnowaliśmy wiele okazji - mówił Flick. Robert Lewandowski, napastnik Bawarczyków, w 22 spotkaniach tego sezonu strzelił 27 goli, ale w pojedynkach z Bayerem i Borussią Moenchengladbach nie trafił do siatki. - Mamy piłkarzy, którzy potrafią zdobywać bramki i nie powiedziałbym, że polegamy tylko na nim, każdy musi odgrywać swoją rolę - dodał szkoleniowiec mistrza Niemiec, W pierwszym spotkaniu tych drużyn, w Londynie, Bayern zwyciężył 7-2, a cztery gole strzelił Serge Gnabry. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-liga-mistrzow-faza-grupowa-grupa-b,cid,636,rid,3927,gid,1129,sort," target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy B Ligi Mistrzów</a>