"Smutny powrót syna marnotrawnego" - napisał niemiecki dziennik "Bild" o Guardioli. "Między 2008 a 2012 rokiem Guardiola pracował w Barcelonie, wspólnie z Lionelem Messim sięgnął po 14 trofeów. A teraz Argentyńczyk zadał mu najbardziej gorzką porażkę w jego karierze" - skomentował "Bild". Messi zdobył w środę dwie bramki w ciągu trzech minut i został najskuteczniejszym w historii strzelcem w Lidze Mistrzów. Wynik ustalił w doliczonym czasie Brazylijczyk Neymar, który pokonał Manuela Neuera w sytuacji sam na sam po kontrataku. "To czarny tydzień Bayernu. Najpierw odpadnięcie z Pucharu Niemiec (porażka po rzutach karnych z Borussią Dortmund w półfinale - red.), a teraz przegrana, która prawdopodobnie oznacza też pożegnanie z Ligą Mistrzów. Tak skończył się sen o potrójnej koronie" - podsumowali dziennikarze "Bilda". "Sam Neuer to za mało na super-Messiego" - zatytułowano z kolei artykuł w serwisie kicker.de. "Przy stanie 0-0 bramkarz Bayernu pokazał w starciach z Luisem Suarezem, Danim Alvesem czy Neymarem, dlaczego jest jednym z najlepszych na świecie. Ale sam Neuer w znakomitej formie nie wystarczył, kiedy jak lawina ruszył ten niesamowity, jedyny w swoim rodzaju talent Barcelony" - napisano o Messim. Jak podkreślono, Bawarczycy grali dobrze przez około godzinę. "Rzucali się bez wahania w pojedynki indywidualne, biegali tak długo, jak tylko wystarczyło im sił w nogach - ale na tym polegał ten największy problem: w końcowych minutach byli fizycznie wyczerpani. Szczególnie ci piłkarze, którzy niedawno powrócili po kontuzji, jak Bastian Schweinsteiger, Philipp Lahm czy Thiago Alcantara" - zauważyli dziennikarze "Kickera". W wydaniu papierowym relację zatytułowano "Więcej niż porażka", odnosząc się do sloganu zespołu z Barcelony: "Więcej niż klub". Również serwis zeit.de podkreśla rolę Messiego w zwycięstwie. "Barcelona była silniejsza od Bayernu, ale Neuer długo utrzymywał 0-0. Gdyby tylko nie było na boisku Messiego... Co za napastnik!" - podsumowano. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" odpowiedzialnością za porażkę obarcza trenera Bayernu. "Jak Guardiola zaryzykował wiele i przegrał wszystko" - głosi nagłówek na stronie internetowej dziennika. "Katalończyk nakreślił ryzykowną taktykę przeciwko swojemu byłemu zespołowi. Odwaga się nie opłaciła, bo Bayern nie wykorzystał elementu zaskoczenia i popełnił trzy kosztowne błędy" - napisano. "Sueddeutsce Zeitung" zatytułowała swoją relację "Rozmontowani w 17 minut", natomiast z odrobiną brytyjskiego humoru do rezultatu podszedł internetowy serwis gazety "The Guardian": "Pep Guardiola powrócił do Barcelony... i zobaczył, że niewiele się zmieniło". Rewanż zaplanowano na 12 maja w Monachium. W drugim półfinale Juventus Turyn rywalizuje z Realem Madryt. We Włoszech gospodarze wygrali 2-1.