"Kanonierzy" mieliby sięgnąć po reprezentacyjnego golkipera Polski już zimą, gdy otworzy się okienko transferowe. Artur Boruc po transferze z Celtiku Glasgow do Fiorentiny nie zdołał przebić się do pierwszego składu drużyny z Serie A. Numerem jeden w ekipie "Viola" pozostaje Francuz, Sebastien Frey, a Polak grzeje ławę, trenuje i czeka na swoją szansę. Dobre noty zbiera za to za występy w reprezentacji Polski. Szansą może okazać się paradoksalnie przeprowadzka do innego klubu. "The Sun", powołując się na swoje źródła, sugeruje, że zimą ofertę kupna Boruca złoży Arsenal, który nie jest zadowolony z formy swoich obecnych bramkarzy. Ani Manuel Almunia, ani Łukasz Fabiański - nie mówiąc o Vito Mannone, czy Wojciechu Szczęsnym - nie są bowiem golkiperami, na miarę ambicji i rangi "Kanonierów". Arsenal planował latem sprowadzić Marka Schwarzera z Fulham i Federico Marchettiego z Cagliari, lecz oba transfery nie doszły do skutku. Teraz działacze klubu z Emirates Stadium liczą, że 5 milionów funtów wystarczy, aby zimą kupić z Fiorentiny Artura Boruca. Zobacz, jak Artur Boruc radził sobie w meczu z USA: