Zespół Juventusu Turyn (”Stara Dama”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 66. minucie za Kerema Demirbaya wszedł Julian Baumgartlinger. Trener ”Aptekarz” postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Karima Bellarabiego i na pole gry wprowadził napastnika Leona Baileya. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyny wciąż miały problemy ze skutecznością. W tej samej minucie trener Juventusu Turyn postanowił wzmocnić linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Federica Bernardeschiego. Na boisko wszedł Paulo Dybala, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez zespół Juventusu Turyn w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na kwadrans przed zakończeniem starcia bramkę zdobył Cristiano Ronaldo. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola pomógł Paulo Dybala. W 82. minucie Lucas Alario został zmieniony przez Kevina Vollanda, co miało wzmocnić drużynę Bayeru Leverkusen. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adriena Rabiota na Blaise'a Matuidiego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Juventusu Turyn w 90. minucie spotkania, gdy Gonzalo Higuain zdobył drugą bramkę. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Juventusu Turyn doszło do zmiany. Simone Muratore wszedł za Juana Cuadradę. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.