Jedenastka Lokomotiwu przed meczem zajmowała 25. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu Atletico. W drugiej minucie karnego dla Atletico nie wykorzystał Kieran Trippier. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Atletico w 17. minucie spotkania, gdy João Félix strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Lokomotiw: Murilowi w 40. i Grzegorzowi Krychowiakowi w 42. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Atletico. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Atletico, zdobywając kolejną bramkę. W 54. minucie wynik ustalił Felipe. Przy strzeleniu gola asystował Koke. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Ángel Correa z Atletico. Była to 67. minuta meczu. W 68. minucie Ángel Correa został zastąpiony przez Hectora Herrerę. Chwilę później trener Lokomotiwu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Vedrana Czorlukę. Na boisko wszedł Stanislav Magkeev, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 73. minucie Koke został zmieniony przez Thomasa Lemara, a za João Féliksa wszedł na boisko Llorente, co miało wzmocnić jedenastkę Atletico. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Edera na Fiodora Smołowa. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Drużyna Atletico była w posiadaniu piłki przez 68 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Lokomotiwu przyznał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Lokomotiwu w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników.