Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Torino FC w drugiej minucie spotkania, gdy Andrea Belotti strzelił pierwszego gola. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Torino FC, zdobywając kolejną bramkę. Po kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Armando Izzo. W 25. minucie kartkę dostał Max Ngome z zespołu gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Torino FC wyszła w zmienionym składzie, za Armanda Izza wszedł Kevin Bonifazi. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Bremera z Torino FC, a w 57. minucie Sergeya Balanovicha z drużyny przeciwnej. W 63. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Andrea Belotti z Torino FC. W 66. minucie za Ruslana Khadarkevicha wszedł Nikołaj Janusz. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy nie dał szans obrony bramkarzowi Lorenzo De Silvestri. W 73. minucie w jedenastce Shakhtyoru doszło do zmiany. Vladimir Khvashchinskiy wszedł za Sergeya Balanovicha. Prawie natychmiast Kevin Bonifazi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Torino FC, zdobywając kolejną bramkę w 76. minucie starcia. W 77. minucie Elis Bakaj został zmieniony przez Eduardsa Višņakovsa, co miało wzmocnić drużynę Shakhtyoru. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Áleksa Berenguera na Tomása Rincóna oraz Nicolasa Nkoulou na Wilfrieda Singo. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 5-0. Zespół Torino FC był w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Shakhtyoru wręczył dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 15 sierpnia w Mińsku. Dużo szczęścia będzie potrzebował Shakhtyor, żeby zniwelować straty z pierwszego spotkania, ale w piłce nie takie rzeczy się zdarzały.