Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Suduvy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Suduvy w 14. minucie spotkania, gdy Josip Tadić zdobył pierwszą bramkę. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Suduvy, strzelając kolejnego gola. W 17. minucie na listę strzelców wpisał się Semir Kerla. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy celnym strzałem popisał się Mihret Topcagić. W 42. minucie sędzia pokazał kartkę Aleksowi Gasperoniemu, zawodnikowi gości. W 55. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Mihret Topcagić z Suduvy. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Francescowi Perrotcie z Tre Penne. Była to 58. minuta meczu. W 64. minucie Mihret Topcagić zastąpił Tosainta Rickettsa. Niedługo później trener Suduvy postanowił wzmocnić linię pomocy i w 77. minucie zastąpił zmęczonego Giedriusa Matulevičiusa. Na boisko wszedł Povilas Leimonas, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 81. minucie Josip Tadić został zmieniony przez Sandra Gotala, co miało wzmocnić drużynę Suduvy. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Matteo Sempriniego na Giacoma Zafferaniego. Trzeba było trochę poczekać, aby Sandro Gotal wywołał eksplozję radości wśród kibiców Suduvy, strzelając kolejnego gola w 89. minucie pojedynku. W drugiej minucie doliczonego czasu spotkania boisko opuścili zawodnicy Tre Penne: Andrea Zanotti, Simone Nanni, a na ich miejsce weszli Luca Ceccaroli, Francesco Perrotta. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 5-0. Jedenastka Suduvy była w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Wyjątkowa nieporadność napastników Tre Penne była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Tre Penne przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.