<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-liga-europejska-faza-grupowa-grupa-d,cid,637,rid,2637,gid,807,sort,I" target="_blank">Liga Europejska. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a>Drużyna z Brugii wygrała w 9. kolejce belgijskiej ekstraklasy na wyjeździe z Lokeren 1-0, a zwycięską bramkę zdobył już w ósmej minucie Jelle Vossen. Mistrz kraju awansował na 5. miejsce w tabeli z 16 punktami. Cały mecz w składzie gospodarzy rozegrał były piłkarz Ruchu Chorzów Filip Starzyński. Z kolei FC Midtjylland poradziło sobie na stadionie rywala z Randers FC 2-0. Na listę strzelców wpisali się Patrick Banggard (64.), który 10 minut po zdobyciu gola zobaczył czerwoną kartkę, oraz Morten Rasmussen (66.). Broniący tytułu zespól z Herning jest liderem po 10 kolejkach, w których zgromadził 21 punktów - o trzy więcej od najlepszego z rywali. W sobotę Napoli pokonało broniący tytułu Juventus Turyn 2-1 dzięki bramkom Lorenzo Insigne w 26. minucie i Argentyńczyka Gonzalo Higuaina w 62. Dla Juventusu trafił, chwilę po golu Higuaina, Mario Lemina. Neapolitańczycy są na dziewiątym miejscu z dziewięcioma punktami. Swoje mecze w sobotę i w niedzielę rozgrywali też rywale Lecha Poznań w grupie I Ligi Europejskiej. FC Basel wygrało w szwajcarskiej ekstraklasie z Lugano 3-1 po dwóch golach Luki Zuffiego i jednym Islandczyka Birkira Bjarnasona. Mistrz kraju pewnie zmierza po kolejny tytuł. Z 10 meczów wygrał dziewięć i w tabeli o sześć punktów wyprzedza Grasshoppers Zurych. Piłkarze portugalskiego Belenenses zremisowali na wyjeździe z Aroucą 2-2. Po sześciu kolejkach ekstraklasy są na 13. miejscu z siedmioma punktami. Duży potencjał pokazała Fiorentina - czwarty zespół grupy I. "Viola", z Jakubem Błaszczykowskim w wyjściowym składzie (grał do 69. minuty), rozgromiła na wyjeździe Inter Mediolan 4-1. Zespół z Mediolanu odniósł dotychczas komplet zwycięstw i był liderem Serie A, ale stracił pierwsze miejsce na rzecz niedzielnego rywala. Bohaterem spotkania był Chorwat Nikola Kalinic, który już w trzeciej minucie wywalczył dla swojej drużyny rzut karny - na bramkę zamienił go Słoweniec Josip Iliczić - a następnie sam wpisał się na listę strzelców w 18., 23. i 76. minucie. Kwadrans przed końcem pierwszej połowy sędzia ukarał czerwoną kartką obrońcę Interu Joao Mirandę. Gospodarzom i tak udało się zdobyć honorowego gola w 60. minucie, gdy do siatki trafił król strzelców ubiegłego sezonu Argentyńczyk Mauro Icardi. Legia zagra z Napoli w Warszawie 1 października. Tego samego dnia Lech w Szwajcarii zmierzy się z FC Basel.