Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Między 30. a 40. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie kartkę dostał Gianni Antoniazzi, piłkarz Vaduz. W 61. minucie Tunahan Çiçek został zmieniony przez Mohameda Coulibalego. Trener Breidablik UBK postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił pomocnika Gíslego Eyjólfssona i na pole gry wprowadził napastnika Arona Bjarnasona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 73. minucie Kolbeinn Thordarson został zmieniony przez Viktora Einarssona, a za Höskuldura Gunnlaugssona wszedł na boisko Brynjolfur Willumsson, co miało wzmocnić zespół Breidablik UBK. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cédrica Gassera na Gabriela Lüchingera. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Drużyna Breidablik UBK w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 18 lipca w Vaduz. Przebieg pierwszego meczu sugeruje, że w rewanżu może dojść do dogrywki, a nawet rzutów karnych.