Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Besiktasu plącze się na dole tabeli zajmując 40. miejsce, za to jedenastka Wolverhampton (”Wilki”) zajmując 10. pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu Wolverhampton. Od pierwszych minut jedenastka ”Wilków” zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Besiktasu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Maksowi Kilmanowi z jedenastki gospodarzy. Była to 40. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 56. minucie kartką został ukarany Necip Uysal, zawodnik gości. W tej samej minucie Rúben Neves został zmieniony przez Dioga Jotę. Wysiłki podejmowane przez drużynę ”Wilków” w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie bramkę zdobył Diogo Jota. Sytuację bramkową stworzył Pedro Neto. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Wolverhampton, zdobywając kolejną bramkę. W 63. minucie Diogo Jota ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. W 64. minucie w zespole Besiktasu doszło do zmiany. Mohamed Elneny wszedł za Güvena Yalçına. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Wolverhampton w 67. minucie spotkania, gdy Leander Dendoncker strzelił trzeciego gola. Bramka padła po podaniu Joao Moutinha. W 68. minucie swoją trzecią bramkę w tym meczu zdobył Diogo Jota z Wolverhampton. Przy zdobyciu bramki asystował Oskar Buur. W 70. minucie Joao Moutinho został zmieniony przez Taylora Perry'ego, a za Leandra Dendonckera wszedł na boisko Owen Otasowie, co miało wzmocnić zespół ”Wilków”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kerema Kalafata na Enza Roca oraz Jeremaina Lensa na Abdoulaya Diaby'ego. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej drugiej minucie starcia, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Patrickowi Cutrone'owi i Enzowi Rocowi. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-0. Drużyna ”Wilków” zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki zespołu Besiktasu. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.