W środę Czesi pokonali na wyjeździe San Marino 3:0. W tabeli prowadzi Słowacja 9 punktów przed Czechami, Polską i Słowenią po 7. "Pod koniec marca zagramy ze Słowenią, a 1 kwietnia ze Słowacją - powiedział Tomasz Ujfaluszi. - Będą to dla nas kluczowe spotkania, gdyż te dwa zespoły uważam za najgroźniejsze w walce o awans. Gdy zdobędziemy w tych meczach komplet punktów, to droga do finałów w RPA będzie otwarta. Jak podkreślił Tomasz Ujfaluszi, do końca marca jest jeszcze sporo czasu i kilku czołowych czeskich graczy wyleczy kontuzje. "Zespół musi poprawić grę w kilku elementach - dodał Tomasz Ujfalusi. - Musi przede wszystkim więcej strzelać. Mamy w kadrze zawodników, którzy potrafią uderzyć z daleka.