Wobec kontuzji obrońcy Manchesteru United Rio Ferdinanda, selekcjoner reprezentacji Anglii Fabio Capello postanowił, że w najbliższych meczach eliminacji Euro 2012 jego zespół wyprowadzi na boisko John Terry. Obrońca Chelsea wcześniej był już kapitanem angielskiej kadry, ale utracił opaskę po ubiegłorocznym skandalu obyczajowym (Terry miał romans z żoną byłego kolegi z drużyny - Wayne'a Bridge'a). Capello uznał jednak, że roczna kara to wystarczający środek wychowawczy dla niepokornego obrońcy Chelsea i postanowił dać mu szansę rehabilitacji. Całe zamieszanie nie podoba się Ferdinandowi, który poskarżył się angielskim mediom, że selekcjoner nie znalazł czasu, by skontaktować się z nim osobiście i przekazać mu swoją decyzję. Frustracja obrońcy Manchesteru jest tym większa, że Capello postanowił już, że Terry odzyska opaskę kapitańską na stałe. Jak donosi "News of the World" 32-letni Ferdinand rozważa zakończenie reprezentacyjnej kariery, a jest już niemal przesądzone, że nie zagra w kadrze za kadencji Capello. Doświadczony obrońca Manchesteru wystąpił do tej pory w 80 spotkaniach w barwach reprezentacji Anglii.