Minister zapoznała się ze stanem przygotowań stolicy Wielkopolski do Euro 2012. Obejrzała stadion oraz jego zaplecze - szatnie, pomieszczenia odnowy biologicznej, a także firmowy sklep poznańskiego klubu. W wizytacji towarzyszyli jej m.in. wojewoda wielkopolski Tadeusz Dziuba, prezydent Poznania Ryszard Grobelny oraz przedstawiciele lokalnych komitetów organizacyjnych Euro 2012. "Poznań jest w bardzo dobrej sytuacji, rozpoczął przede wszystkim inwestycję. Na tle innych miast wygląda to imponująco. Jestem przekonana, że miasto zdąży z otwarciem zmodernizowanego stadionu do 2010 roku" - oceniła na konferencji prasowej minister Jakubiak. "Rozmawialiśmy z panem prezydentem Grobelnym o sposobie finansowania takich inwestycji. Zgadzam się, że nie mogą one być prowadzone tylko ze środków miejskich. Rząd dofinansuje inwestycje, choć dziś jeszcze trudno powiedzieć w jakiej ono będzie skali. Problem dofinansowania inwestycji to w tej chwili podstawowa sprawa. Trzeba go jak najszybciej rozwiązać, gdyż dało by to Poznaniowi możliwość kontraktowania dalszych prac" " powiedziała. Zdaniem minister sportu, ważne jest rzetelne informowanie opinii publicznej o tym jak będą wyglądać poszczególne etapy budowy stadionów. "Czytam co chwilę, że występuje jakieś zniechęcenie do Euro, mówi się o tym, że może nam się nie uda czy, że nie zdążymy. Ja chciałam powiedzieć, że zdążymy z całą pewnością, ale to wymaga niezwykłej zgrabności w działaniu. Wierzę, że inne miasta wezmą przykład z gospodarności i skuteczności Poznania i będą go gonić". Elżbieta Jakubiak zapewniła również, że ewentualne przyspieszone wybory nie powinny negatywnie wpłynąć na postęp prac i przygotowań Polski do mistrzostw Europy. "Mam tego świadomość, że mogę być ministrem na krótko. Dzisiaj pracuję jednak w taki sposób, jakby miało to trwać wiecznie. Ile uda się zrobić " to zależy również od pracy parlamentu. On musi uchwalić kilka ważnych ustaw. Wybory są rzeczą naturalną w każdym demokratycznym państwie. Rząd będzie pracował do momentu wyboru nowego. Każdy z ministrów, który ma w swojej gestii choćby kawałek Euro, będzie miał świadomość tego, że odpowiada za pewną międzynarodową sprawę, która ma budować Polskę, a nie ją osłabiać" " podkreśliła. Poznański stadion, na którym mają odbyć się co najmniej dwa mecze Euro 2012, obecnie liczy nieco ponad 24 tysiące miejsc siedzących. Władze miasta mają dwa warianty rozbudowy obiektu. Jeden z nich zakłada całkowitą pojemność 44 tysiące, drugi o sześć tysięcy większą. Poznań podjął także starania o organizację finałowego meczu Pucharu UEFA w 2011 roku. Po zakończeniu rozgrywek rundy jesiennej nastąpi kolejny etap modernizacji obiektu " przebudowana zostanie jedna z dwóch trybun znajdujących się wzdłuż boiska.