Obrońca Werderu Brema jest młodzieżowym reprezentantem Niemiec, ale zgodnie z nowymi przepisami może wystąpić w kadrze seniorów innego kraju. Boenisch posiada polskie i niemieckie obywatelstwo. Możliwość gry 22-letniego zawodnika w reprezentacji Polski pojawiła się wraz z objęciem posady selekcjonera przez Stefana Majewskiego, który doskonale zna język niemiecki (ukończył Wyższą Szkołę Sportową w Kolonii). Sam selekcjoner kilka razy podkreślał jednak, że piłkarz musi znaleźć dokumenty potwierdzające jego polskie obywatelstwo. - Wciąż nic się nie zmieniło w tym temacie. Sebastian nie ma dokumentów potwierdzających polskie obywatelstwo. Czy rozmawiałem z nim w ostatnich dniach? Nie potwierdzam i nie zaprzeczam - stwierdził tajemniczo Majewski, który nie chciał powiedzieć, czy w razie zdobycia przez Boenischa odpowiednich dokumentów powoła go w październiku do reprezentacji Polski. - Nie lubię gdybać, a cały czas poruszamy się w sferze przypuszczeń - uciął selekcjoner. Więcej wiadomo w przypadku obsady funkcji dyrektora sportowego reprezentacji. - Do końca tygodnia podam nazwisko osoby, która będzie pełnić tę funkcję - zapowiedział Stefan Majewski.