Wspomniana sytuacja miała miejsce na samym początku rozgrzewki graczy "Oranje". Na widok czarnoskórych graczy z Holandii kilku kibiców Wisły zaczęło wydawać "małpie odgłosy". Choć trener Bert van Marwijk nie był świadkiem zajścia, do opisują je pomocnik Holendrów - Marc van Bommel i dziennikarz - Marcel Van Der Kraan."Wyczyśćcie uszy jeśli tego nie słyszeliście. A jeśli słyszeliście i udajecie, że nic się nie stało - jest z wami jeszcze gorzej!" To prawdziwy wstyd i szok usłyszeć coś takiego, tym bardziej jeśli skonfrontuje się to z wrażeniami po wizycie w Auschwitz" - przyznał były zawodnik Bayernu, obecnie gracz PSV Eindhoven."Podczas rozgrzewki już na pierwszym okrążeniu wokół boiska piłkarze usłyszeli z trybun wydawane przez kibiców małpie odgłosy. Zadecydowali, że nie będą robić kolejnego okrążenia, a jeśli incydent się powtórzy - przerwą trening. Na szczęście zajęcia zostały przeniesione pod drugą bramkę - jak najdalej od tych ludzi. Ilu ich było? Dwóch, może trzech" - relacjonował reporter dziennika De Telegraaf. Dziennikarze BBC przypominają również w tekście o krakowskim incydencie dokument telewizji BBC Panorama pt. "Stadiony nienawiści", który przestrzegał przez rasistowskimi i antysemickimi wybrykami polskich kibiców. Wcześniej w tym tygodniu prezydent UEFA, Michel Platini przyznał, że podczas Euro sędziowie będą mieli możliwość przerywania meczów, w przypadku dostrzeżenia przejawów rasowej dyskryminacji na trybunach.