"Tomas na pewno nie zagra od początku, ale jeśli zajdzie taka potrzeba, być może wejdzie z ławki rezerwowych" - poinformował Smicer. Pomocnik Arsenalu Londyn zmaga się z kontuzją ścięgna Achillesa, której nabawił się jeszcze w maju, w ostatnim spotkaniu "Kanonierów" w angielskiej ekstraklasie. Uraz odnowił się w wygranym 2-1 meczu z Grecją podczas tegorocznego turnieju. Rosicky z powodu dokuczliwego bólu musiał zostać zmieniony po pierwszej połowie. W sobotę przeciwko Polsce nie zagrał ani minuty. 31-letni Czech w niedzielę wyjechał do Pragi aby przejść kolejne badania, a dwa dni później wrócił do Wrocławia. W środę brał już udział w treningu, ale okazało się, że kontuzja nie pozwoli mu na rozegranie całego meczu. Smicer nie chciał jeszcze podać składu, w którym zespół rozpocznie ćwierćfinałowe spotkanie z Portugalią, ale zapowiedział, że prawdopodobnie będzie inny niż ten ze spotkania z "Biało-czerwonymi". Polacy przegrali wówczas 0-1, a zwycięską bramkę zdobył Petr Jiracek. Zwycięzca czwartkowej rywalizacji na warszawskim Stadionie Narodowym zmierzy się z drużyną, która wygra spotkanie Hiszpania - Francja 23 czerwca w Doniecku.