Kliknij tutaj, aby zobaczyć zapis relacji na żywo z meczu Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk Zagłębie objęło prowadzenie już na początku 3. minuty - akcję zaczął na skrzydle Martins Ekwueme - zwodem przedarł się między dwoma zawodnikami Lechii, piłkę przejął rozpędzony Kędziora i dośrodkował do Micanskiego, a ten był już tam, gdzie powinien i wpakował futbolówkę do siatki. "Miedziowi" zadowoleni z prowadzenia nie mieli zamiaru forsować tempa, a Lechia długo nie mogła przejąć inicjatywy. Dopiero w drugim kwadransie zaatakowała odważniej. Najaktywniejszy pod bramką gospodarzy był Lukjanovs. Za pierwszym razem trafił w boczną siatkę, a za drugim piłkę po jego strzale na róg sparował Aleksander Ptak. Zagłębie przycisnęło w końcówce drugiego kwadransa. W 32. minucie oddało drugi strzał i zdobyło drugiego gola. Micanski przedłużył podanie z prawego skrzydła Grzegorza Bartczaka, piłka dotarła pod nogi zostawionego bez krycia Mouhamadou Traore, a ten błyskawicznym strzałem podwyższył na 2-0. Sześć minut później snajper lubinian mógł strzelić trzeciego gola, ale źle przyjął piłkę i Krzysztof Bąk zdążył wślizgiem wybić ją na rzut rożny. W końcówce kontuzjowanego Łukasza Hanzela musiał zastąpić Przemysław Kocot i to właśnie po jego faulu sędzia podyktował rzut wolny, po którym Lechia zdobyła gola "do szatni". Paweł Nowak dośrodkował na 7. metr, a Krzysztof Bąk potwierdził, że gra głową jest jego mocną stroną. Wygrał pojedynek główkowy i trafił w okienko bramki Ptaka. W drugiej połowie kibice długo czekali czystą sytuację strzelecką. W 75. minucie Mateusz Bartczak huknął z dystansu, Kapsa odbił piłkę, a ta trafia w słupek i wypadła na róg. Po chwili Lechię uratowała poprzeczka - główkował Traore. Tempo akcji ofensywnych Lechii podkręcił wprowadzony Paweł Buzała. W 80. minucie zmarnował dobrą okazję, ale trzy minuty później wykorzystał prostopadłe podanie Dawidowskiego i strzałem w długi róg pokonał Ptaka. Inna sprawa, że Dawidowski był na spalonym, gdy piłkę podawał mu Lukjanovs. Lechia atakowała i mogła nawet wygrać, ale w 85. minucie Buzała zmarnował idealną sytuację. KGHM Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 2-2 (2-1) Bramki: 1-0 Ilijan Micanski (3.), 2-0 Mouhamadou Traore (32.), 2-1 Krzysztof Bąk (45. +1), 2-2 Paweł Buzała (84.). Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Sergio Reina, Grzegorz Bartczak. Lechia Gdańsk: Rafał Kosznik, Sergejs Kozans. Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 8˙000. Zagłębie: Aleksander Ptak - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Sergio Reina, Costa Nhamoinesu - Łukasz Hanzel (42. Przemysław Kocot), Mateusz Bartczak, Martins Ekwueme - Wojciech Kędziora (89. Fernando Dinis), Ilijan Micanski, Mouhamadou Traore. Lechia: Paweł Kapsa - Krzysztof Bąk, Siergiej Kożans, Hubert Wołąkiewicz, Rafał Kosznik - Marko Bajić (78. Marcin Pietrowski), Łukasz Surma, Paweł Nowak (68. Paweł Buzała) - Ivans Lukjanovs, Tomasz Dawidowski, Piotr Wiśniewski (89. Karol Piątek). W pozostałych meczach 23. kolejki: Arka Gdynia - Polonia Bytom 2-2 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0-1 PGE GKS Bełchatów - Odra Wodzisław 3-0 Piast Gliwice - Korona Kielce 1-0 Polonia Warszawa - Wisła Kraków 0-1 Lech Poznań - Legia Warszawa 1-0 Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 0-0 Ekstraklasa bez tajemnic: wyniki, strzelcy, terminarz, kartkowicze, tabela aktualizowana online!