Po tym zwycięstwie "Biała Gwiazda" awansowała na trzecie miejsce w tabeli ekstraklasy. Pierwsza połowa była brzydka jak cała sobota w Krakowie. Ozdobił ją tylko filmowy gol Pawła Brożka i manifestacja poparcia piłkarzy dla Macieja Skorży, która po nim nastąpiła. Wisła grała jednak nadal w jednostajnym tempie i za bardzo indywidualnie. Natomiast Polonia czekała na to, aż Wisła się wyszumi. No i się doczekała bramki po stałym fragmencie gry. Po rzucie rożnym piłka wróciła do Marka Zieńczuka, by ten ją wrzucił w kierunku Pawła Brożka, a "Brozio" strzałem z powietrza w prawy róg strzelił 1:0. Po tym golu wiślacy rzucili się cieszyć razem z Maciejem Skorżą, by uciąć wszelkie spekulacje, że stosunki piłkarzy z trenerem są napięte. Po przerwie "Czarne Koszule" ruszyły do odrabiania strat. Na środku w ich ekipie szalał Adrian Mierzejewski i strzelił na 1:1. Gola wyrównującego wypracował Filip Ivanovski, który zagrał podeszwą do Mierzejewskiego, który "kropnął" po ziemi w lewy róg. W 70. min bój mógł rozstrzygnąć Ćwielong, lecz jego uderzenie z 11 m wspaniale obronił Przyrowski. W następnej akcji Ćwielong wypracował gola: zasygnalizował strzał, by oddać do Pawła Brożka, który z 10 m podwyższył na 2:1! Schodzącego w 77. min Sobolewskiego żegnała owacja na stojąco. "Sobol" natyrał się niemało, a przecież z powodu kontuzji przeszło mu koło nosa połowa przygotowań. Polonia nie dawała za wygraną. W 83. min Ivanovski mógł wyrównać, ale po strzale z 14 m zabrakło mu centymetrów. Ostatecznie mecz mógł rozstrzygnąć "Brozio", ale po dobrej akcji Beto (ściągnął na siebie trzech obrońców) snajper wiślaków nie dał rady Przyrowskiemu. To się mogło zemścić w ostatnich sekundach, gdy z rzutu wolnego minimalnie chybił Jarosław Lato. Wygrana Wisły jest jednak jak najbardziej zasłużona. Michał Białoński, Grzegorz Wojtowicz, Kraków Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (1:0) Bramka: 1:0 Paweł Brożek (27. z podania Zieńczuka), 1:1 Mierzejewski (57. z podajnia Ivanovskiego), 2:1 Paweł Brożek (73. z podania Ćwielonga). Wisła: Pawełek - Baszczyński, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Małecki (61. Ćwielong), Sobolewski (77. Cantoro), Diaz, Zieńczuk - Boguski (71. Beto), Paweł Brożek. Polonia: Przyrowski - Mynarz, Jodłowiec, Dziewicki, Lato - Trałka, Kozioł (46. Lazarevski), Piątek (76. Gajtkowski), Majewski (71. Mąka) - Mierzejewski - Ivanovski. Sędziował: Hubert Siejewicz (Białystok). Żółte kartki: Marcelo oraz Trałka. Widzów:10 tys.