Patrząc w tabelę faworytem meczu zdają się być gospodarze. W czterech kolejkach "Jaga" uzbierała sześć punktów, czyli dwa razy więcej niż zabrzanie. Warto dodać, że wszystkie piłkarze Jagiellonii wywalczyli na własnym stadionie. Z kolei Górnicy rozpoczęli sezon od falstartu. Przegrali kolejno z Legią Warszawa, Lechem Poznań i Wisłą Kraków i w ligowej tabeli wyprzedzali jedynie ukaranego ujemnymi punktami outsidera z Sosnowca. Przed lekceważeniem zabrzan słusznie przestrzegał jednak trener Ruchu Chorzów, Duszan Radolsky. - Nie ma sensu patrzeć w tabelę, bo nie oddaje ona potencjału zespołu. Górnik będzie piął się w górę tabeli - zachwalał rywali przed derbami Śląska opiekun "Niebieskich". Słowa Słowaka okazały się prorocze, Górnik wreszcie zgarnął komplet punktów pokonując chorzowian 1:0. Teraz podopieczni Ryszarda Wieczorka chcą pójść za ciosem i wywieźć trzy punkty z Białegostoku. Zadanie gościom z pewnością ułatwią problemy kadrowe "Jagi". Pod sporym znakiem zapytania stoi występ w dzisiejszym meczu Mariusza Dzienisa i Dariusza Jareckiego. Pierwszy nadal uskarża się na ból żeber, drugi ma obolałe biodro po starciu z zawodnikiem Cracovii, Przemysławem Kuligiem. Trener Wieczorek nie ma podobnych problemów, z kadry meczowej wypadł mu jedynie Tomasz Moskal, który pauzuje za "czerwień" w meczu z Ruchem. Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze, sobota 16 Jagiellonia: Banaszyński - Łatka, Nawotczyński, Everton, Wasiluk - Sotirović, Markiewicz, Kałużny, Kwiek - Sobociński, Truszkowski Górnik: Pesković - Pawelec, Hajto, Smirnovs, Papeckys - Gołoś, Brzęczek, Kizys, Madejski - Jarka, Zahorski *** Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! <a href="http://magazynligowy.interia.pl/">Zobacz Magazyn Ligowy</a>. Skróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy!