Podopieczni trenera Marka Bajora przygotowania do sezonu rozpoczęli 28 czerwca. Już na pierwszych zajęciach pojawili się dwaj nowi zawodnicy: pozyskany z Piasta Gliwice Kamil Wilczek, który związał się z Zagłębiem trzyletnim kontraktem oraz bośniacki pomocnik Amer Osmanagic, wypożyczony na rok z OFK Belgrad. Dodatkowo klub zdecydował o wykupieniu pochodzącego z Zimbabwe Costy Nhamoinesu oraz Nigeryjczyka Martinsa Ekwueme z Legii Warszawa. Obaj podpisali nowe, trzyletnie kontrakty. Także na trzy lata pozyskano słowackiego środkowego obrońcę Csabę Horvatha, który do tej pory występował w holenderskim ADO Den Haag. Zagłębie nie przedłużyło natomiast umowy z Dawidem Jackiewiczem, a Michał Zapaśnik, Krystian Getinger oraz Michał Steinke rozwiązali kontrakty. Z kolei do niemieckiego FC Kaiserslautern odszedł także najlepszy strzelec Bułgar Ilijan Micanski. 5 lipca drużyna wyjechała na pierwsze zgrupowanie do austriackiego Kaprun. Oprócz treningu siłowego i wytrzymałościowego lubinianie rozegrali dwa mecze kontrolne z drużynami z Rumunii. Pierwszym rywalem była Steaua Bukareszt, a mecz zakończył się porażką 1-4, a drugim FC Unirea Urziceni, która pokonała lubinian 3-1. Mimo dwóch porażek trener Bajor był zadowolony z przebiegu zgrupowania. Szkoleniowiec przyznał, że rywale w meczach sparingowych okazali się bardzo mocni, ale każda z drużyn znajdowała się na innym etapie przygotowań do sezonu. "U nas liga rusza za cztery tygodnie, a oni zaczynają za dwa i był to dla tych zespołów już drugi obóz przygotowawczy" - wyjaśnił. Po powrocie do kraju zawodników czekają treningi na własnych obiektach. Sobota będzie dniem wolnym, a już w niedzielę drużyna wyjedzie na drugie, tym razem dziesięciodniowe zgrupowanie do niemieckiego Barsinghausen. Tam podopiecznych Bajora czekają cztery mecze kontrolne. Na początek zmierzą się z niemieckim Hannoverem 96, później z drużyną 2. Bundesligi - Energie Cottbus, rywal w meczu zaplanowanym na 24 lipca nie został jeszcze ustalony, a tuż przed powrotem lubinianie spotkają się najprawdopodobniej z zespołem z Arabii Saudyjskiej. Sztab szkoleniowy chce, by po powrocie do Polski zespół rozegrał jeszcze jeden mecz kontrolny, przed swoim pierwszym spotkaniem ligowym na wyjeździe z Koroną Kielce.