Wisła jeśli marzy o mistrzowskiej koronie na stulecie klubu musi liczyć na potknięcie Legii w środowym spotkaniu z Górnikiem w Zabrzu. "Gdyby krakowianie zaproponowali nam premię za urwanie punktów Legii, to by nas dodatkowo zmobilizowało. Chociaż my i tak gramy o życie, więc dobrze wiemy jak ważny to dla nas mecz" - podkreślił Łukasz Juszkiewicz, obrońca Górnika. "Gdyby wiślacy chcieli zapłacić, to telefon do klubu i naszego prezesa mają. Z drugiej strony Legia to Legia i już sama ta nazwa mnie mobilizuje. I tak zapierdzielam jak dzik. Poza tym, jeśli nie wygramy z Legią przy 18 tysiącach naszych kibiców, to gdzie mielibyśmy zwyciężyć?" - argumentuje z kolei Jacek Wiśniewski.