Pierwszych trzech już podpisało kontrakty, kwestia rocznego wypożyczenia zawodników z Zabrza jest "dopinana". "To nie wszystkie wzmocnienia. Szukamy jeszcze napastnika i kreatywnego pomocnika. Na pewno trenować z seniorami będzie też utalentowana młodzież, pojawią się również na testach piłkarze zagraniczni. Naszym priorytetem było podpisanie umów z zawodnikami, którym kończyły się kontrakty z naszym klubem - Janem Wosiem i Jackiem Kowalczykiem" - powiedział prezes Odry Ireneusz Serwotka, który punktualnie o 11. "zaganiał" zawodników do szatni. "Zaczynamy panowie, zaczynamy" - ponaglał. Trener Ryszard Wieczorek przed inauguracją zajęć zaliczył kilkudniowy staż w Realu Madryt. Pomógł mu w jego załatwieniu Jerzy Dudek. "Poczyniłem ciekawe obserwacje. Chodziło mi przede wszystkim o to, by stwierdzić, czy to, co my robimy jest zgodne z nowoczesną myślą treningową. I z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że nie powinniśmy mieć kompleksów" - wyjaśnił szkoleniowiec Odry. "Cieszy mnie profesjonalne podejście moich zawodników do obowiązków. Ot, choćby dzisiejsze ważenie. Kilku z nich... waży mniej niż przed przerwą świąteczną. Nie musiałem więc stosować zapisów naszego karomierza. Wodeckiego i Malinowskiego znam z pracy w Górniku i chciałem, by do nas dołączyli. To gracze o bardzo dobrym przygotowaniu motorycznym" - dodał Wieczorek. Piłkarzy w trakcie przygotowań czekają dwa obozy (Kamień koło Rybnika i Turcja) i osiem sparingów. Z zespołem pożegnali się Arkadiusz Aleksander (szuka klubu) oraz Damian Seweryn (Piast Gliwice). W czasie przerwy zimowej sporo się mówiło o ewentualnym zakupie większościowego pakietu akcji spółki Odra przez czeską firmę Parimex. Ostatecznie do transakcji nie doszło, bo kupujący nie przedstawili żadnych gwarancji finansowych. Innym pozasportowym wątkiem życia klubu w sezonie "ogórkowym" było zajęcie przez komornika części akcji na poczet należności dla menadżera załatwiającego wiele lat temu transfer Mariusza Nosala do Płocka. "Było sporo zamieszania z kwestią +czeską+. Ale teraz wrócimy do rozmów i myślę, że osiągniemy porozumienie. Nie zapadła jeszcze poza tym decyzja, czy nie wystąpimy o kasację wyroku sądu. Zajęcie akcji oznacza, że bez zgody komornika nie można ich sprzedać" - stwierdził prezes Serwotka.