Mecz Legii z Lechem zapowiadany był jako "hit wiosny", ale takiego określenia trzeba będzie również użyć do planowanego na 10 maja spotkania warszawskiej drużyny z Wisłą w Krakowie. Prowadzenie dla Legii w dziesiątej minucie gry zdobył niezawodny Takesure Chinyama, który strzelił 17. gola w sezonie i przewodzi klasyfikacji strzelców. Gospodarze w pierwszej połowie byli wyraźnie lepsi, ale w drugiej oddali pole podopiecznym trenera Franciszka Smudy, którzy wyrównali po trafieniu Roberta Lewandowskiego kwadrans przed końcem i byli bliżsi zwycięstwa. Strata punktów przez czołowy duet najbardziej ucieszyła sympatyków i piłkarzy Wisły Kraków. Obrońcy tytułu swoje zadanie wykonali już w piątek, wygrywając przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze 3:1. Do zdrowia wrócił już Paweł Brożek i potwierdził, że nie zamierza rezygnować z walki o koronę króla strzelców. Jego dwie bramki znacznie przyczyniły się do trzeciego z rzędu zwycięstwa "Białej Gwiazdy", choć pierwsi z gola cieszyli się zabrzanie, kiedy już w 14. minucie Mariusza Pawełka pokonał Adam Banaś. Pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek Legia i Wisła mają po 51 pkt i o jeden wyprzedzają Lecha. Górnik jest nadal ostatni, a sytuację zespołu trenera Henryka Kasperczaka dodatkowo skomplikowały kontuzje Adama Banasia i Damiana Gorawskiego. Źle wygląda również sytuacja Cracovii, która mimo gry przez 70 minut w liczebnej przewadze po czerwonej kartce dla Marcina Radzewicza przegrała w Bytomiu z Polonią 0:1. Autorem gola na wagę trzech punktów był w 87. minucie Adrian Klepczyński. Piąte zwycięstwo z rzędu zanotował PGE GKS Bełchatów. Tym razem pokonał na wyjeździe Ruch Chorzów 1:0, po golu Krzysztofa Janusa i choć zajmuje nadal piąte miejsce w tabeli, to zrównał się z punktami z czwartą warszawską Polonią. "Czarne Koszule", które po raz pierwszy prowadził Jacek Grembocki, zremisowały w Wodzisławiu Śl. z Odrą 1:1. Bramki padły w drugiej części gry, a mogło ich być więcej, gdyby rzut karny w 88. minucie wykorzystał Maciej Małkowski, który wcześniej zdobył gola dla gospodarzy. Duże zainteresowanie wzbudziły 33. w historii derby Trójmiasta. Trybuny gdańskiego stadionu wypełniły się po brzegi - wśród gości był m.in. premier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-tusk,gsbi,2" title="Donald Tusk" target="_blank">Donald Tusk</a> - a Lechia wygrała z Arką Gdynia 2:1. Gdynianie wiosną zdobyli ledwie dwa punkty i zajmują 15. miejsce w tabeli, oznaczające konieczność gry w barażach o utrzymanie w ekstraklasie. Serię pięciu meczów bez zwycięstwa przerwał Śląsk Wrocław, który wygrał przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok 2:0. "Jaga" jako jedyna w tym sezonie nie wygrała jeszcze w roli gości. Cenne trzy punkty w walce o utrzymanie zdobyli piłkarze Piasta Gliwice, którzy dzięki bramce Jakuba Smektały wygrali w Łodzi z ŁKS 1:0. W spotkaniach 24. kolejki padło 15 bramek. Sędziowie ukarali piłkarzy 38 żółtymi i dwoma czerwonymi kartkami. Stadiony odwiedziło około 54 tys. widzów. <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/legia-warszawa-lech-poznan,1074" target="_blank">Legia Warszawa - Lech Poznań 1:1 (1:0)</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/piast-sprawil-niespodzianke,1296445,812">ŁKS - Piast Gliwice 0:1 (0:0)</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/mistrz-zlal-gornika,1296055,812">Wisła Kraków - Górnik Zabrze 3:1 (1:1)</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/slask-pewnie-pokonal-jage,1296338,812">Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 2:0</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/przyrowski-uratowal-polonie,1296327,812">Odra Wodzisław - Polonia Warszawa 1:1 (0:0)</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/w-trojmiescie-lechia-pany,1296322,812">Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 2:1 (0:0)</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/gks-wygral-na-slaskim,1296302,812">Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 0:1 (0:0)</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/grali-w-10-i-wygrali,1296034,812">Polonia Bytom - Cracovia 1:0 (0:0)</a>