Trener domaga się wypłaty premii za awans zespołu do ekstraklasy. Arka rozstała się ze Stawowym na dziewięć kolejek przed końcem w rozgrywek. W gdyńskim klubie premie za wygrane mecze były wówczas zamrażane i miały zostać wypłacone piłkarzom i kadrze trenerskiej po wywalczeniu awansu. Kwota sięgająca ok. 2 milionów złotych nie została wypłacona, ponieważ gdynianie nie wywalczyli awansu na boisku, ale dzięki degradacjom Zagłębia Lubin i Korony Kielce.