- Mam jednak propozycje gry w Europie, i to nie od słabych zespołów. Wśród nich jest jedna szczególnie ciekawa oferta, której oczywiście nie zdradzę, bo obiecałem - dodał Matusiak. Według nieoficjalnych informacji chodzi o ofertę holenderskiego PSV Eindhoven. - Myślę, że za pół roku ciężko będzie o lepszą. To nie Real Madryt, Chelsea, Barcelona czy Milan, ale klub, który ma spore aspiracje. I nie jest to Roma. Mogę zdradzić, że odrzuciłem już oferty Saturna Ramienskoje, FC Kaiserslautern i Celticu - stwierdził napastnik. Wiele mówiło się o tym, że Matusiak może trafić na Łazienkowską. - Rozmowy z Legią były zaawansowane. Gdy jednak doszło do konkretów, gdy Legia miała dać odpowiedź w wyznaczonym terminie, nie odezwała się. Dlatego sprawę gry w Legii uważam za zamkniętą - wyznał Matusiak.