W tabeli prowadzenie utrzymała "Biała Gwiazda", która lepszą różnicą bramek wyprzedza Lecha Poznań. Na trzecią pozycję awansowała Amica, która w sobotę wygrała w Płocku 1:0. Zasłużone, ale - przyznajmy - szczęśliwe zwycięstwo odnieśli podopieczni Jerzego Engela przy Konwiktorskiej. Wiślacy mieli więcej okazji do zdobycia gola, ale długo nie mogli zawiązać skutecznej akcji. W końcu sztuka ta udała się na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, kiedy to wprowadzony w 60. minucie Marek Penksa wykorzystał dobre podanie Radosława Sobolewskiego i silnym strzałem z 16 metrów w długi róg pokonał Pawła Kieszka. Polonia także miała w tym meczu swoje okazje, ale na przeszkodzie podopiecznym Dariusza Kubickiego stawał dobrze dysponowany Radosław Majdan. Dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie odniósł Groclin. Drużyna z Grodziska Wielkopolskiego wygrała u siebie z Arką, która wciąż pozostaje bez zwycięstwa. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał w 16. minucie Piotr Rocki, a osiem minut po przerwie na 2:0 podwyższył Bartosz Ślusarski. Zespół z Gdyni zmniejszył w końcówce rozmiary porażki za sprawą bramki Grzegorza Nicińskiego, ale na więcej Arkę nie było już stać. <a href="http://pilka.interia.pl/liga/1/wyn?id=9869&nr=7" class="more" style="color:#07336C">Zobacz WYNIKI oraz OPISY spotkań 7. kolejki</a> <a href="http://magazynligowy.interia.pl" class="more" style="color:#07336C">Zobacz skróty meczów w naszym Magazynie Ligowym</a>