Zarówno Maciej Bartoszek, jak i trener "Jagi" Michał Probierz muszą zmierzyć się z poważnymi problemami kadrowymi. W ekipie z Bełchatowa pauzują: Jacek Popek, Maciej Mysiak, Paweł Komołow i Łukasz Bocian, a występy Pawła Buzały oraz Dawida Nowaka stoją pod dużym znakiem zapytania. W Jagiellonii nie zagrają natomiast El Mehdi Sidqy, Bartłomiej Grzelak, a także Mladen Kaszczelan. To, czy gotowy do gry będzie Nowak, ma duże znaczenie dla Bartoszka. - Podczas okresu przygotowawczego najlepiej z naszych napastników prezentował się właśnie Dawid. Tuż przed startem ligi trochę się zmieniło, bo zarówno Marcin Żewłakow, jak i Grzegorz Kuświk prezentowali się świetnie. Już przed meczem z Polonią Bytom zastanawiałem się, czy nie wystawić dwóch napastników. Ostatecznie postawiłem na jednego - mówi trener GKS-u. Czy dwójką z przodu będzie chciał zaskoczyć Jagiellonię? - Bardzo możliwe, że dokonam kilku ciekawych roszad w składzie. Chcę trochę pozmieniać. Jedenastkę wybiorę z głową, bo ktoś musi strzelać, a ktoś podawać. Będzie to bardzo trudne spotkanie, ale liczę na zwycięstwo - zapewnia Bartoszek. Podobne plany mają podopieczni Probierza, którym Wisła Kraków "odjechała" na trzy punkty. Warto jednak pamiętać, że Jagiellonia rozegrała o dwa spotkania mniej. Jedno z nich, to właśnie starcie w Bełchatowie. - Na papierze GKS jest zespołem słabszym, niż jesienią. Ale to wcale nie sprawia, że przed meczem dopisujemy sobie trzy punkty - mówi Hermes, który w drugiej linii białostoczan zastąpi Kaszczelana. Forma Jagiellonii to póki co duża niewiadoma. Zespół z Białegostoku rozegrał dotychczas tylko mecz w Pucharze Polski, gdzie bezbramkowo zremisował z Lechią Gdańsk. Dopiero teraz okaże się, czy świetna jesień w wykonaniu białostocczan nie była dziełem przypadku. Pierwszy poważny test już w sobotę - z piątym w tabeli GKS-em, który przed tygodniem podzielił się punktami w Bytomiu z Polonią. GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok w sobotę o godz. 18:15 INTERIA.PL zaprasza na relację LIVE z tego spotkania!